1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
W nieco ponad sześć minut w dniu 14 lutego w Marjory Stoneman Douglas High School w Parkland na Florydzie zabrano 17 istnień ludzkich.
Emma González, aktywistka i uczennica liceum, przytoczyła ten numer, wygłaszając finał przemówienie na sobotnim Marszu za nasze życie w Waszyngtonie, gdzie szacowana frekwencja wyniosła 500 000 Uczestnicy. González, który przeżył strzelaninę, pomógł zorganizować marsz.
„Każdy, kto został dotknięty zimną kroplą przemocy z broni palnej, rozumie”, powiedziała tłumowi, skandując „Nigdy więcej” i „Tak wygląda demokracja!”
Następnie wymieniła wszystkich 17 kolegów z klasy, którzy zginęli. Po nazwisku „Meadow Pollack” Emma zamilkła. Tłum, wcześniej skandujący i dopingujący ją, poszedł w ich ślady.
Emma González milczała przez 6 minut i 20 sekund – dokładnie tyle samo, ile zajęło jej przyjaciołom utratę życia 14 lutego 2018 roku.
„Walcz o swoje życie, zanim stanie się to pracą kogoś innego” – powiedziała.
.@Emma4Change spędziłem potężne 6 minut i 20 sekund na scenie, aby się zamknąć #MarszDlaNaszego Życia, tyle samo czasu zajęło jej przyjaciołom śmierć 14 lutego. pic.twitter.com/jKSsEKp4Oc
— Cheddar News 🧀 (@cheddar) 24 marca 2018 r.
Po jej niesamowicie mocnym przemówieniu i chwili ciszy, González została powitana za kulisami przez innych mówców studentów, takich jak Pochodzący z Chicago Alex King, który przed marszem rozmawiał z Seventeenem na temat przemocy z użyciem broni, z jaką spotykają się członkowie jego społeczności dzień. Objęli się ze łzami w oczach.
Obaj stali się sobie bliscy, odkąd King poleciał do Parkland po strzelaninie, aby spotkać się z Gonzálezem w sprawie aktywizmu na rzecz reformy broni.
„Dzieliliśmy się naszymi traumatycznymi historiami i tym, jak oboje radziliśmy sobie z traumą i bólem spowodowanym różnymi rodzajami przemocy z użyciem broni” – powiedział King Seventeen. „Przemoc z użyciem broni jest wszędzie. Oboje przez to przeszliśmy, a po marszu w Waszyngtonie naprawdę zachęcamy ludzi do wyjścia i głosowania”.
Po Marszu González i jej koledzy-studenci wyszli na marcową scenę.
„Do nas należy zatrzymanie tego!” krzyknął González.