1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
IMO, dobrze zbilansowany posiłek to kawałek pizzy w każdej ręce, więc dzisiaj na lunch dokładnie to, co jadłam. I chociaż moja mama prawdopodobnie nie zaaprobowałaby mojej podwójnej decyzji, doprowadziło to do odkrycia zmieniającego życie.
Zanurkowałem w moją pizzę pepperoni z okrucieństwem tysiąca wygłodniałych lwów. Nawet nie przetarłam twarzy, bo dziś mam na sobie MegaLast Matte Liquid Lipstick firmy Wet N Wild i ten materiał wytrzyma bombę atomową.
Kiedy entuzjastycznie napychałem twarz, zdałem sobie sprawę, że moja szminka, która nie ma życia, schodzi jak nic. Co to za czary?!
Natychmiast mój umysł został zalany możliwościami. Czy pizza może być rozwiązaniem na surowe, otarte usta, które zawsze mam w wyniku mojej obsesji na punkcie pomalowanych szminek? Musiałem wiedzieć, więc zrobiłem to, co zrobiłby każdy oddany pisarz piękności: posmarowałem smarem całe usta.
I zadziałało jak cholerny urok:
Właśnie odkryłem najlepszy płyn do usuwania matowej szminki KIEDYKOLWIEK: smar do pizzy. 💄+🍕=😶 (@kelseystiegman) pic.twitter.com/zg3Rtv5gk8
— Siedemnaście (@siedemnaście) 7 listopada 2016
Więc to jest oficjalne. Pizza naprawdę jest rozwiązaniem wszystkich życiowych problemów.
Kelsey jest asystentką redaktora stylów w Seventeen.com. Śledź ją dalej Instagram!