1Sep

Możesz dodać królową YouTube Michelle Phan do listy silnych celebrytek, które nie wiedzą, co oznacza feminizm

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Chodzi o to, jak się definiuje termin, mówi.

Michelle Phan od dziesięciu lat jest w grze guru urody w YouTube. Zaczęła publikować proste filmy o makijażu na YouTube a dzięki swojej ciężkiej pracy i innowacyjnym pomysłom zdobyła ponad miliard wyświetleń, a teraz ma własną światową markę kosmetyków do makijażu, Em Cosmetics.

Możesz założyć, że Michelle jest feministką – z tak wieloma osiągnięciami na swoim koncie i tak niesamowitym dążeniem do sukcesu, jak mogłaby nie posiadać tego tytułu, prawda?

Dobrze, Cosmopolitan.pl zadał jej pytanie o feminizm a jej odpowiedź może cię zaskoczyć. „Kiedy czytasz o prawdziwej historii tego, skąd pochodzi feminizm, bierze się to z bardzo politycznego punktu widzenia” – wyjaśniła. „Nie wierzę w dodawanie polityki do idei takiej jak feminizm. Uwielbiam pomysł, że kobiety powinny być celebrowane, ale uważam też, że mężczyźni też powinni być. Potrzebujemy obu — yin i yang”.

click fraud protection

Michelle wyjaśnia, że ​​nawet nie uważałaby się za humanistkę, ponieważ „A co ze zwierzętami?” ona pyta. „Ego stawia ludzi na szczycie. Wierzę w tworzenie harmonii ze wszystkim”. Humanizm w rzeczywistości bardziej polega na używaniu rozumu niż religii do rozwiązywania problemów, których zwierzęta tak naprawdę nie potrafią, ale OK.

Przykro jest widzieć, że Michelle jest kolejną silną kobiecą celebrytką (zobacz też: Shailene Woodley), która utrwala ideę, że bycie feministką ma coś wspólnego z poniżaniem mężczyzn. W feminizmie nie chodzi o poniżanie kogokolwiek, chodzi o przekonanie, że mężczyźni i kobiety powinni być równi, o równe celebrowanie mężczyzn i kobiet.

Ale zaledwie w zeszłym roku opublikowała post na swoim blogu na swojej osobistej stronie internetowej zatytułowanej „Co to znaczy być feministką”, gdzie zrobił określiła się jako feministka i wyraziła rozczarowanie ludźmi, którzy nie rozumieją, czym tak naprawdę jest feminizm, pisząc:

Moim zdaniem każdy, kto wierzy w równość płci, jest w jakiś sposób feministą. Jeśli wierzysz, że kobiety i mężczyźni zostali stworzeni równi, bez wyjątków, to dlaczego nie uważać się za feministkę? Powyższy cytat Glorii Steinem doskonale to podsumowuje, podobnie jak Przemówienie Emmy Watson w ONZ ostatni wrzesień.

Słyszenie, jak ludzie mówią, że nie są feministami, lub patrzenie, jak przewracają oczami na ten termin, może być co najmniej frustrujące. Ale przez większość czasu oznacza to, że ktoś źle rozumie, co reprezentuje feminizm, myśląc, że umniejsza on mężczyzn.

Jak widać, Michelle uważała się kiedyś za feministkę. Naprawdę, zrobiła dość tajemnicze 180 w tej sprawie. Usunęła jednak post ze swojej strony internetowej możesz go znaleźć na Way Back Machine.

Michelle może nie chcieć być dłużej nazywana feministką z jakiegokolwiek powodu, ale zawsze będzie wspaniałym przykładem kobiety, która odniosła wielki sukces podążając za swoimi marzeniami.

Dowiedz się więcej o Michelle i wszystkich najbardziej fascynujących internecie na Cosmopolitan.pl!

Aktualizacja 6/11, 11:47: Michelle Phan odpowiedziała na nasz post o swoich komentarzach na temat feminizmu, wyjaśniając swoje poglądy na ten temat, wyjaśniając w komentarz na Facebooku:

Zapytała mnie od razu, czy jesteś feministką. Odpowiedziałem nie. Prawda jest taka... Powinienem był zapytać „jak definiujesz feminizm?” ...ponieważ jeśli odpowiedziała "czy popierasz równe płace, równość płci, wolność myśli, wybór i możliwości", to tak. Absolutnie. Jestem feministką! Jeśli jednak zdecydowała się powiedzieć: „Mężczyźni są problemem tego świata. Kobiety powinny rządzić. " W takim razie nie. Nie jestem feministką. Zapytałem moich bliskich przyjaciół i ludzi wokół mnie: „Jak definiujesz feminizm? Większość z nich mówi: „Nie wiem. " To jest problem... Niech moje czyny mówią same za siebie. Od 10 lat tworzę treści wzmacniające kobiety. Moja firma Ipsy zatrudnia więcej kobiet niż większość firm technologicznych w Dolinie Krzemowej. Naprawdę wierzę, że walczę w tej samej sprawie... jednak postanawiam nie oznaczać tego, co to jest. Dopóki nie istnieje jednolita definicja tego, co to znaczy być feministką, wolałabym nie przyklejać sobie etykietki i pozwolić, by moje działania mówiły same za siebie. Emotikon serca pokoju i miłości.

insta viewer