1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Ostatni raz, kiedy słyszeliśmy o Jamie Lynn Spears, miała 16 lat i właśnie ogłosiła swoją ciążę i koniec swojego programu Nickelodeon Zoey 101. To było osiem lat temu i od tego czasu wiele się zmieniło. Dziś Jamie Lynn ma 25 lat i jest mężatką 8-letniej Maddie, która mieszka w Luizjanie i rozpoczyna karierę w muzyce country. Pozwala swoim fanom wrócić do swojego życia dzięki specjalnej ofercie TLC, Jamie Lynn Spears: Kiedy zgasną światła, w tę niedzielę wieczorem o godzinie 10. Jamie Lynn wpadła do siedziby Cosmopolitan.com, aby porozmawiać o rodzinie, jej nowej muzyce i dlaczego musi uciec od tego wszystkiego.
Dlaczego opowiedzenie swojej historii zajęło ci tak dużo czasu?
Zostałem przedstawiony światu jako młoda dziewczyna. Większość ludzi i większość artystów przedstawia się jako to, kim są w danym momencie. Tak więc dla mnie przez ostatnie osiem lat byłem schowany, pisząc, tworząc i naprawdę odnajdując swój głos i brzmienie jako artysta. Myślę, że ważne było, aby wpuścić ludzi, aby wypełnić tę lukę między wtedy a teraz, szybko do przodu o osiem lat. Chciałem, żeby ludzie po raz pierwszy spotkali dorosłego Jamiego Lynna, żeby mogli zrozumieć mnie jako artystę.
RUBEN CZAMORRO
Dlaczego ważne było, aby odejść od światła reflektorów, kiedy dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży?
Niekoniecznie chodziło o ucieczkę od światła reflektorów. Chodziło o poświęcenie czasu na zastanowienie się nad tym, jaką przyszłość chciałem stworzyć, ponieważ sprowadzałem na ten świat inne życie. Musiałam naprawdę dorosnąć, żeby być kobietą, na którą zasługuje moja córka. I nie wszystko trzeba zobaczyć lub usłyszeć. Mimo że byłem poza centrum uwagi, bardzo ciężko pracowałem nad stworzeniem świetnego katalogu piosenek i stworzeniem dla nas naprawdę cementowego fundamentu na przyszłość.
Wokół twojej ciąży był taki wir mediów. Czy któraś z reakcji do ciebie dotarła?
Oczywiście nikt nie lubi słyszeć o nich niczego negatywnego. Ale ludzie zapominają, że byłam młodą dziewczyną, która miała mieć dziecko. Więc to, co drukowano w czasopismach, było dla mnie naprawdę małostkowe. To nie było moje zmartwienie. Martwiłem się wymyślaniem kolejnych kroków, zastanawianiem się, jak nie zawieść moich bliskich i wszystkich tych rzeczywistych decyzji. Nie ma nic, co mógłby wydrukować magazyn, co mogłoby mieć na mnie większy wpływ niż to, przez co przechodziłam jako młoda dziewczyna.
Jaka była reakcja twojej rodziny?
Oczywiście moja rodzina była bardzo zaskoczona. Nie sądzę, żeby była jedna dobra lub zła reakcja na to. Ich dziecko mówi im, że jest w młodym wieku w ciąży. Nie spodziewałem się, że będą mówić: „Och, świetnie!” Oczywiście byli bardzo zdenerwowani i bardzo się o mnie bali. Ale to wszystko z miłości.
Martwiłeś się, jak zniknięcie na kilka lat wpłynie na twoją karierę?
W tamtym momencie nie miałem kariery śpiewaka. właśnie tam byłam Zoey. I wtedy naprawdę nie myślałem o karierze. To było bardziej jak, niedługo będę miała dziecko, muszę założyć dom. Muszę się usunąć, żeby dowiedzieć się, jak wyrosnąć na matkę, na którą to dziecko zasługuje. Kariera spadła na dalszy plan. Ale w końcu ważne było dla mnie, aby dowiedzieć się, Jak mam zapewnić to dziecku? Nie tylko dostarczać w sposób, który pewnego dnia przeminie, ale także dostarczać w sposób znaczący. I wtedy zacząłem jeździć do Nashville i pisać. To było moje ujście i sposób na utrzymanie mojego dziecka – pisanie piosenek dla siebie i dla innych artystów.
Jak wyglądało twoje codzienne życie w Luizjanie?
To zależy od dnia! Mieszkałem w Nashville przez około pięć lat. To było prawie tak, jakbym szedł do college'u na moje rzemiosło. Zanurzyłem się tam w społeczności twórców piosenek. Objęli mnie i poznałem prawdziwych przyjaciół, ale też wiele się nauczyłem. Kiedy jestem w Nashville i piszę piosenki, to są różne spotkania, różne zgromadzenia, po prostu bycie częścią tej społeczności. Ale kiedy jestem w domu i jestem mamą, to kolejka samochodowa, odbieranie jej ze szkoły, softball, gimnastyka, gotowanie obiadu dla niej i mojego męża. Dokładnie to, co robi każda inna mama. Kiedy wróciłem do domu do Luizjany z Nashville, ważne było dla mnie oddzielenie rzeczy. Kiedy pracuję, potrafię się na tym skupić, a kiedy jestem w domu, mogę być po prostu mamą.
Zostaniesz w Luizjanie?
O tak, na zawsze. Nawet kiedy pracowałem w Los Angeles [on], w chwili, gdy kończyliśmy, byłem w samolocie powrotnym do domu do Luizjany. Zależało mi na tym, żeby trochę pomieszkać w Nashville, bo musiałem je zbudować relacje i zdobądź tam reputację, ale kiedy nadszedł czas, aby zdecydować, dokąd pojedzie moja córka iść do szkoły? Gdzie jest mój system wsparcia? Luizjana zawsze nim była.
W odcinku specjalnym twój mąż, Jamie Watson, nazywa siebie „normalnym facetem z normalną pracą”. Co cię do niego przyciągnęło?
Mamy te same wartości i nie ma znaczenia, czy jutro wygrał na loterii. Chodzi o Twoje wartości w życiu. Nie chodzi o to, co ktoś robi lub kim jest, ale o to, co cenisz w życiu. I uwielbiam to, że będzie mnie trzymał w ryzach, aby upewnić się, że moje wartości zawsze pozostaną takie, jakie powinny.
Jak twój mąż myśli o byciu w oczach opinii publicznej?
Bardzo wspiera to, co robię. Prowadzi własne firmy i własne biznesy. I myślę, że pochodząc od kogoś, kto jest swoim własnym szefem, rozumie, że musisz podejmować decyzje, które mają poprawić Twój biznes, a ja jestem swoim biznesem. To moja praca.
Jak wyglądały rozmowy z Maddie, jeśli chodzi o sławę i wszystko, co się z nią wiąże?
Staramy się nie robić sensacji całości. To jest praca. W ten sposób zapewniam. To, czym się zajmuję. Jesteśmy bardzo pobłogosławieni możliwościami i doświadczeniami, ale pod koniec dnia jest to błogosławieństwo. Nigdy nie chcę, żeby czuła się uprawniona.
Co jest najlepsze w byciu mamą?
Wstawanie każdego dnia z określonym celem. Ktoś, kto cię kocha i potrzebuje cię w tym celu, spełnia się bez względu na to, co się dzieje.
Jaka jest najtrudniejsza część?
Równoważenie wszystkiego! Zawsze czujesz się winny. Poczucie winy mamy to rzecz, o której moja mama mówiła, że nigdy nie znika. Ale mam niesamowity system wsparcia między moim mężem a matką i mogę upewnić się, że jej życie się nie zmieni, a jej mała rutyna pozostanie spójna.
Czego nauczyłaś się od swojej siostry Britney o przemyśle muzycznym i byciu mamą w centrum uwagi?
Siostry dużo się od siebie uczą, szczególnie w naszej sytuacji. Bycie mamą, jedną z największych rzeczy, jest to, że nie możesz porównywać się z innymi, ponieważ nie ma czegoś takiego jak ideał. To, co jest idealne dla jednej mamy, może być najgorszym pomysłem dla innej.
Dlaczego muzyka country?
Ludzie zawsze zakładają, że mieszkałem w Kalifornii: pracowałem tam, ale zawsze mieszkałem w Luizjanie. Żyjąc na Południu i dorastając na Południu, mówimy w inny sposób, mamy do siebie te wszystkie różne sposoby. To jest sposób życia. Więc kiedy pojechałem do Nashville i zacząłem pisać, to nie tak, że usiadłem i powiedziałem: będę śpiewać muzykę country. Tyle, że kiedy wszedłem do pokoju i zacząłem opowiadać historie, to po prostu organicznie prowadziło do muzyki country. To tam mój głos brzmiał najlepiej, a moje historie rozbrzmiewały w tłumie muzyki country. To było dla mnie jak terapia.
Czy kiedykolwiek wrócisz do aktorstwa?
Wszyscy zawsze mnie o to pytają! W tej chwili jestem po prostu bardzo skupiony na mojej muzyce. Mam swój nowy singiel Nocowanie wychodzi w tym tygodniu. Nauczyłem się nigdy nic nie mówić, ale w tej chwili wszystko kręci się wokół mojej muzyki.
Podążać @Siedemnaście na Instagramie!
Z:Kosmopolityczne USA