2Sep
Jeśli miałeś nadzieję Taylora Swifta pobłogosławiłaby nas swoją obecnością na Super Bowl LVII Halftime Show, niestety nie wygląda na to, żeby to miało nastąpić. Przynajmniej jeszcze nie!
Według Codzienna poczta, Tay „nie spieszy się” z występem w przerwie, po części dlatego, że jest trochę zajęta innymi sprawami… takimi jak Wycieczka Ery. Jak podaje źródło: „Taylor jest zajęta obecną trasą koncertową, nie ma czasu na przygotowanie występu na Super Bowl, w końcu to zrobi, ale wcale jej się nie spieszy, żeby zrobić to w Vegas lub w ciągu najbliższych kilku lat lat.”
Co więcej, źródło twierdzi Taylor, „wie, że jest u szczytu swojej kariery i każdy ruch od tego momentu jest tak samo ważny jak następny. Praca nad obecną trasą koncertową i nagrywanie starej muzyki, a także praca nad nową i życie codzienne zajmują większość jej czasu.”
To powiedziawszy, występ w Super Bowl z pewnością może być przyszłością Taya.
„Super Bowl będzie kiedyś fajnym wydarzeniem, ale w tej chwili nie jest to dla niej decydujący moment” – wyjaśnia źródło. „Wie, że ma cały czas na świecie i zawsze przypomina o tym swojemu zespołowi
Madonna miała 53 lata, kiedy w końcu sama wystąpiła w programie, więc najważniejszy jest czas. Taylor doskonale zdaje sobie sprawę, jak chce, aby rozwijała się jej kariera, i zrobi wszystko po swojemu i tylko po swojemu i nie będzie się spieszyć z czymś, na co nie ma ochoty, tylko po to, żeby to zrobić, włączając w to Super Bowl”.Dla Twojej wiadomości, Codzienna poczta rozmawiałem także ze źródłem NFL, które potwierdziło, że Taylor „była proszona kilka razy”, ale nie będzie główną gwiazdą przyszłorocznego programu. To powiedziawszy, „chce zrobić to za kilka lat, zwłaszcza jeśli Super Bowl odbędzie się w Nashville”.
Gdzie mogę znaleźć się na liście oczekujących na bilety, dziękuję.
Mehera Bonner to autorka wiadomości o gwiazdach i rozrywce, która lubi Bravo i Objazdowe spotkanie z antykami z równym entuzjazmem była wcześniej redaktorką ds. rozrywki w „ Marie Claire i zajmuje się popkulturą od ponad dekady.