1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Amerykańska wersja jej albumu Światła wyszedł na początku tego miesiąca 8 marca, a jeśli go nie masz, to na co czekasz?? Niezależnie od tego, czy masz ochotę tańczyć, biegać, czy po prostu wyjść ze słuchawkami, ta płyta jest idealna.
Mieliśmy szczęście zobaczyć Ellie na żywo w Webster Hall w Nowym Jorku i nie zawiodła się! Wybielona blond piosenkarka wyszła jak gwiazda rocka, w podartych czarnych rajstopach, czarnych dżinsowych szortach i czarnej siateczkowej bluzce. Odtworzyła swój hitowy album z Wielkiej Brytanii Światła w całości, dodając trzy nowe piosenki do jej energicznego setu dla amerykańskich fanów – w tym jej okrojony, akustyczny cover „Your Song” Eltona Johna. I między brzdąkaniem na nią na gitarze, tańcząc po scenie i powtarzając wrzeszczącemu tłumowi „Dziękuję bardzo”, Ellie pokazała również swoje niesamowite umiejętności gry na perkusji w utworach „Under the Sheets” i „Starry Oczy."
Po koncercie spotkaliśmy się z piosenkarką folktronica, aby porozmawiać o muzyce, fanach i pozostać w formie podczas trasy!
CG: Skąd czerpiesz inspirację do swoich piosenek?
NP: Na tym albumie są piosenki, które napisałem, gdy miałem 15 lat. Większość z nich to piosenki, które napisałem o tęsknocie za domem i rodziną, a są też o moich dawnych zakochanych lub o wczesnej znajomości z kimś. Ale czuję, że wszystkie moje nowsze rzeczy pokazują, jak dorosłam przez lata. Do albumu dodałem kilka piosenek Jasne światła w Wielkiej Brytanii, które moim zdaniem naprawdę pokazują, kim jestem teraz jako autorka tekstów. Mam teraz na głowie różne rzeczy. Myślę, że jestem po prostu spostrzegawczy i zwracam uwagę na wiele rzeczy. Fascynuje mnie ludzkie zachowanie. Ostatnio dziobam w pianino. Niestety nie umiem grać, co jest naprawdę frustrujące, ale eksperymentowałem z różnymi dźwiękami, które brzmią interesująco.
CG: Masz ulubioną piosenkę na albumie?
NP: Myślę, że "Zwierzę" jest prawdopodobnie moim ulubionym. Ma takie dobre przeczucia. To ten, który najbardziej lubię na żywo. Chodzi po prostu o obsesję na punkcie kogoś.
CG: Opisz, jak wyglądała dla ciebie ta trasa po USA?
NP: To wszystko było dla mnie wielkim szokiem. Zaczęliśmy od SXSW, co było trochę mentalne. Było dużo zabawy. W każdym miejscu była muzyka, co było naprawdę dziwaczne, ale niesamowite. A potem się rozgałęziliśmy. Świadomość, że mam fanów we wszystkich tych miastach, jest niesamowita! Nie mogę uwierzyć, że są ludzie, którzy znają każde słowo. Właściwie to szalone i naprawdę przytłaczające. Ale mam tylko nadzieję, że to się utrzyma i że zbuduję tutaj rzeszę fanów.
CG: Bycie w trasie musi być niesamowite. Ale tak naprawdę słyszeliśmy, że biegasz ze swoimi fanami, gdy jesteś w trasie. Czy to prawda?
NP: Cóż, na trasie jem okropnie, więc równoważę to, dużo biegając. A potem zacząłem biegać z moimi fanami w niektórych miastach. Brzmi bardzo nerdowsko i nierockowo, ale lubię to. To zabawne i lepsze niż spotykanie fanów w dziwnych, niezręcznych okolicznościach. Więc zabieram je ze sobą.
Co sądzisz o nowym albumie Ellie „Lights”? Jaka jest Twoja ulubiona piosenka? Mamy obsesję na punkcie „Wish I Stay”. Pozwól nam wiedzieć co myślisz!