14Apr
Mając zaledwie 11 lat, Rupert Grint stał się supergwiazdą po swojej przełomowej roli Rona Weasleya w Harry'ego Pottera seria. Przez 10 lat pojawiał się na srebrnym ekranie jako najlepszy przyjaciel Harry'ego, a teraz się przed nim otworzył Gwar o podobieństwach, które dzieli z Ronem i o wpływie, jaki on ma Harry'ego Pottera franczyza miała w jego życiu.
Według Gwar, zarówno Rupert, jak i Ron mają „poczucie niższości, którego doświadcza wiele dzieci w dużych rodzinach”, a Rupert, który jest jednym z pięciorga rodzeństwa, zgadza się. „Czułem trudność bycia widzianym, bycia w cieniu” - wyjaśnił. „W filmach połączyliśmy się w jedno. Pod koniec grałem siebie. Linie były rozmyte.” Wiele lat po nakręceniu ostatniego filmu z serii Rupert mówi, że wciąż jest wdzięczny za to doświadczenie. „Odpowiadam na to, jeśli ktoś nazywa mnie Ron. To moje drugie imię – śmieje się.
Artur A. Zestaw Levine Books Harry Potter w twardej oprawie: książki 1-7
Artur A. Zestaw Levine Books Harry Potter w twardej oprawie: książki 1-7
Teraz 26% zniżki
Po graniu tak ukochanej roli przez tyle lat, Rupert był nieco sceptyczny, czy kontynuować grę po premierze ostatniego filmu w 2011 roku. „Potter był tak zajęty… [kręceniem] przez cały rok, a potem przez resztę czasu promowaliśmy” — wyjaśnił. „To było dość duszące. Chciałem odpocząć, żeby wszystko przemyśleć... Przez chwilę było to doświadczenie poza ciałem, ale myślę, że skończyliśmy we właściwym czasie. Gdybyśmy kontynuowali, mogłoby się to potoczyć w dół.” Na szczęście dla brytyjskiego aktora szedł dalej. Wkrótce potem Rupert eksperymentował z filmami teatralnymi i niezależnymi Harry'ego Pottera. Wystąpił nawet w M. Thriller żałobny Night Shyamalana Sługa przez cztery sezony.
Rupert połączył siły ze swoimi kolegami z obsady dla HBO Max 20. rocznica Harry'ego Pottera: Powrót do Hogwartu specjalny program telewizyjny w zeszłym roku. Według Gwar, Rupert nie czuł, że „minęło wystarczająco dużo czasu, aby zasłużyć” na ponowne spotkanie, ale nadal uczestniczył. „To się działo, tak naprawdę nie miałem nic do powiedzenia” - wyjaśnił. "[Będąc w Harry'ego Pottera] było naprawdę wyjątkowym przeżyciem, które znamy tylko my, główna grupa, więc miło ich zobaczyć” – kontynuował. „To była dobra okazja, aby zastanowić się nad wszystkim i po prostu powiedzieć, jakie to było szalone. Zawsze miło jest spojrzeć wstecz”.
Asystent redaktora
Jasmine Washington jest zastępcą redaktora w Seventeen, gdzie zajmuje się wiadomościami o celebrytach, urodzie, stylu życia i nie tylko. Przez ostatnią dekadę pracowała dla mediów, w tym BET, MadameNoire, VH1 i wielu innych, gdzie używała swojego głosu do opowiadania historii z różnych branż. Podążaj za nią Instagram.