11Apr
W historycznym momencie, 23 lata po tym, jak zdobyła swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema na stadionie Arthura Ashe, Serena Williamsw tym samym miejscu rozegrała ostatni mecz w swojej karierze.
Ostatniej nocy The Greatest of All Time przegrał z Ajlą Tomljanovićem w trzeciej rundzie US Open.
Przez cały trzygodzinny mecz uwielbiający tłum z Nowego Jorku wiwatował na cześć Williams, która raz po raz pokazywała, dlaczego jest KOZĄ. Ale na koniec Tomljanović, który jest uważany za 46. miejsce na świecie, pokonał Williamsa 7:6, 6:7, 6:1, co natychmiast stało się kultową i słodko-gorzką porażką.

W ostatniej minucie Williams uderzyła piłkę do siatki, dając Tomljanović jej zwycięski punkt. Ze łzami spływającymi po twarzy tenisistka położyła dłoń na sercu i spojrzała na tłum. Na trybunach fani, w tym Bella Hadid, Ciara, Gayle King i Spike Lee, klaskali, wiwatowali i płakali razem z nią, dając jej owację na stojąco. Williams zakręciła swoim charakterystycznym zakrętem i wykonała ostatnią falę przed zejściem z kortu przy utworze „Simply the Best” Tiny Turner.

Harpera BAZAR był wśród uczestników wczorajszego wieczoru na stadionie Pakiet American Express Centurion— gdzie członkom oferowane są wciągające wrażenia tenisowe i wyśmienita kuchnia przez cały turniej — gdzie ekrany przybliżają Williams, gdy udziela emocjonalnego wywiadu po meczu na korcie.
„O mój Boże, dziękuję bardzo, byliście dzisiaj niesamowici” – powiedziała. „Dziękuję tato, wiem, że patrzysz. Dzięki mamo. Dziękuję wszystkim, którzy tu są, którzy byli po mojej stronie – tyle lat, dosłownie dekad. Ale wszystko zaczęło się od moich rodziców i zasługują na wszystko. Więc jestem im naprawdę wdzięczny”.

– To chyba łzy szczęścia. Nie wiem – kontynuowała. „I nie byłabym Sereną, gdyby nie było Wenus, więc dziękuję, Wenus. Jest jedynym powodem, dla którego Serena Williams kiedykolwiek istniała... To była przyjemna jazda. To była najbardziej niesamowita przejażdżka i podróż, na jakiej kiedykolwiek byłem”.

W swoim przesłuchaniu w sądzie Tomljanovic również chwaliła Williamsa.
„Naprawdę mi przykro, tylko dlatego, że kocham Serenę tak samo jak wy. A to, co zrobiła dla mnie, dla sportu tenisowego, jest niesamowite” – powiedziała, nazywając ten moment – jej pierwszy raz, kiedy przeszła do ćwierćfinału w jakimkolwiek większym turnieju – „surrealistycznym”.
„Po prostu myślałem, że mnie pokona… Jest Sereną. Taka właśnie jest: jest najlepsza wszechczasów. Kropka” – dodał Tomljanovic.

Williams ogłosiła zakończenie kariery tenisowej w zeszłym miesiącu emocjonalny esej opublikowany w dn Moda, w którym szczerze napisała o punkcie, w jakim znajduje się w swoim życiu — i balansowaniu, jakie odgrywa każdego dnia, próbując być zarówno światowej sławy gwiazdą sportu, jaką jest na korcie tenisowym, jak i mamą i żoną, jakich potrzebuje jej rodzina. Powiedziała, że chociaż nie był to łatwy wybór, jest gotowa na kolejny etap i nie może się doczekać powiększenia rodziny.
„Nie chcę, żeby to się skończyło, ale jednocześnie jestem gotowa na to, co będzie dalej” – napisała. „Nie wiem, jak będę mógł patrzeć na ten magazyn, kiedy się ukaże, wiedząc, że to jest to, koniec historii, która zaczęła się w Compton w Kalifornii od małej czarnej dziewczynki, która po prostu chciała się bawić tenis ziemny. Ten sport dał mi bardzo dużo”.
„Ale nie szukam jakiegoś uroczystego, końcowego momentu na korcie” – dodała. „Jestem okropny w pożegnaniach, najgorszy na świecie. Ale proszę, wiedz, że jestem ci bardziej wdzięczny, niż mogę to wyrazić słowami. Doprowadziłeś mnie do tylu zwycięstw i tylu trofeów. Będzie mi brakować tej wersji mnie, tej dziewczyny, która grała w tenisa. I będę za tobą tęsknić”.
Rosa Sanchez jest starszą redaktorką wiadomości w Harper's Bazaar i pracuje nad wiadomościami związanymi z rozrywką, modą i kulturą. Wcześniej była redaktorem wiadomości w ABC News, a wcześniej redaktorem naczelnym wiadomości o gwiazdach w American Media. Napisała także filmy fabularne dla Rolling Stone, Teen Vogue, Forbes i The Hollywood Reporter, między innymi.