10Apr

Cameron Samuels zwalczał cenzurę w szkołach w Teksasie

instagram viewer
To jest obraz

Jako uczeń pierwszej klasy liceum w Katy, Texas Independent School District, Cameron Samuels odkrył filtr treści internetowych na komputerach, które zablokowały dostęp do witryn wspierających osoby LGBTQ, takich jak The Trevor Projekt. Kategoria, do której należał w systemie filtrów? „Alternatywne style życia seksualnego (GLBT).” Cameron, już świadomy środków wprowadzonych przez okręg szkolny w celu zakazania książek i cenzurowania ważnych zasobów, wiedział, że nadszedł czas, aby zabrać głos.

To jest obraz

„Książki były zakazane w roku szkolnym 2021-2022 w bezprecedensowym tempie. Większość z tych książek dotyczyła tematów LGBTQ, rasy, Holokaustu” – powiedział 18-letni Cameron Siedemnaście. „[Okręg] chciał zamknąć dostęp do perspektyw, z którymi się nie zgadzali, aby „chronić dzieci”. Ale wiedziałem, że nigdy nie było czasu, w którym zakaz książek był po właściwej stronie historii”.

W listopadzie 2021 roku Cameron stanął samotnie przed radą szkoły, by walczyć z jadowitą cenzurą dystryktu wysiłki i szczegółowo opisują szkodliwy wpływ, jaki ma to na zmarginalizowanych uczniów — na co otrzymali nr oklaski. Ale zbudowali ruch, wypełniając kolejne spotkania zarządu rozpalonymi studentami. „Osobiście dotykają mnie problemy ze zdrowiem psychicznym. jestem queerem. Jestem Żydem. I jestem poszkodowany przez tę politykę” – powiedział Cameron. „Jeżeli ja nie będę bronił siebie ani innych, to kto będzie bronił nas?”

Ich wysiłki w połączeniu z siłą uczniów, rodziców i nauczycieli, którzy walczyli ramię w ramię doprowadziła do powstania petycji z ponad 2000 podpisami i zbiórek książek, które rozprowadziły dziesiątki tytuły. Z pomocą Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich filtr treści internetowych został usunięty z komputerów Katy ISD. Ale ich walka jeszcze się nie skończyła.

Co zmotywowało cię do kierowania ruchem studenckim przeciwko cenzurze w okręgu szkolnym Katy w Teksasie?

Camerona Samuelsa: Moja edukacja, K-12, odbywała się w Katy w Teksasie i było to kiedyś miejsce różnorodności w naszym programie nauczania, w naszych bibliotekach oraz w oferowanych programach i możliwościach. To była wspaniała dzielnica, która zapewniała wszystko, czego potrzebowała dla swojej różnorodnej społeczności. Ale w ostatnich latach stał się o wiele bardziej konserwatywny. Widziałem, że dystrykt poddawał się bigoterii, która była wypluwana przez rodziców na zebraniach zarządu i przez ustawodawców, którzy wywierali presję na dystrykt, by usuwał książki.

Uznałem, że aby zbudować ruch, potrzebni są ludzie. Potrzebujemy sojuszników. Rada szkoły i stanowi ustawodawcy mieli nad nami władzę i używali jej, by nas skrzywdzić. Aby odpowiedzieć, musieliśmy zbudować siłę wśród nas, młodych ludzi. Musieliśmy połączyć się w sieć. Skontaktowałem się z kilkoma przyjaciółmi, o których wiedziałem, że zostali dotknięci tymi zasadami i byli zainteresowani zabraniem głosu, anonimowo lub publicznie.

Chociaż Katy była wcześniej tak postępową społecznością, nie wydaje mi się, aby było to bezpieczne miejsce, w którym można otwarcie być queer lub występować w obronie marginalizowanych ras. Musieliśmy się zjednoczyć, żeby coś zmienić. Na posiedzeniu rady szkoły w listopadzie 2021 r. po raz pierwszy publicznie ujawniłem filtr internetowy. Po raz pierwszy usłyszeliśmy, jak studenci zareagowali na próbę zakazania książek. Wkrótce potem mój przyjaciel napisał petycję, pod którą zebrano już ponad 2000 podpisów. Potem w wiadomościach zaczęły pojawiać się informacje o zebraniach zarządu szkoły i staraniach naszych uczniów.

Zwróciliśmy uwagę okręgu. Przyciągnęliśmy uwagę studentów z całego stanu. Odblokowaliśmy 8 lub 9 stron internetowych. Mamy książki zwrócone na półki. Na zebraniach rady szkolnej przemawialiśmy w obronie książek, więc komisja wiedziała, że ​​ich decyzje są obserwowane. Trwało to tak długo, ale byliśmy zaangażowani i to właśnie zrobiło różnicę. Upieraliśmy się.

Z czego jesteś najbardziej dumny z osiągnięcia w swojej podróży?

CS: Jeszcze przed maturą zacząłem współpracować z ACLU i złożyliśmy skargę na dyskryminację dzielnicy, co doprowadziło do demontażu filtra internetu LGBTQ. Było to jedno z największych zwycięstw tego ruchu. Niestety, zanim to się stało, minęło prawie rok. Szkoda, że ​​nie było to coś, co mogła zrobić rada szkoły, wiedząc, że reprezentowani przez nią uczniowie zostali skrzywdzeni przez te dyskryminujące zasady.

Ale na początku roku szkolnego zarząd dokonał przeglądu polityki, która usuwała książki z bibliotek, gdy tylko jeden rodzic z 90 000 uczniów zakwestionował książkę. Niestety przeszedł bez uczniów w komitecie, a uczniowie musieli prosić rodziców o zgodę na wypożyczanie książek z bibliotek klasowych. Automatycznie powiadamia też rodziców, co narusza prywatność uczniów. To był ogromny cios dla naszego ruchu. Ale takie polityki mają miejsce w całym stanie i całym kraju, a my pozostajemy wytrwali.

Jak rozwinąłeś się od czasu rozpoczęcia swojej przygody z aktywizmem?

CS: Kiedy byłam młodsza, brakowało mi skutecznych umiejętności komunikacyjnych, a odnalezienie poczucia własnej wartości było codzienną walką. Kiedy dołączyłem do grup rzeczników, wiedziałem, że wskakuję na duże stanowiska kierownicze. To było coś, co bardzo mnie pasjonowało, ale walczyłem, by zobaczyć siebie jako lidera. Ostatecznie te pozycje pomogły mi się rozwinąć. Wiem, że wymagało to wiele odwagi, ale nastawienie na rozwój jest korzystne.

Z jakich wyzwań nauczyłeś się najwięcej?

CS: Byłem kimś, kto nie potrafił skutecznie się komunikować i brakowało mu poczucia własnej wartości. To była walka, aby znaleźć dumę i iść naprzód, kiedy walczyłem. Ale wytrwałość i świadomość, że mam po swojej stronie ludzi, którzy mnie wspierali, pomogła mi rozwinąć się jako osoba i jako lider oraz kontynuować wprowadzanie zmian.

Co inspiruje Cię do ciągłego opowiadania się za innymi?

CS: Jeśli nie staniemy w obronie siebie lub innych, to kto stanie w obronie nas? To jest mantra, którą trzymam blisko siebie w moim rzecznictwie. Wiem, że ta polityka jest szkodliwa dla mnie i dla wielu innych osób, i wiem, że mam przywilej móc wystąpić publicznie i walczyć z tym uciskiem. Wiem, że wielu innych nie może. Bycie queer jest wyzwaniem, nawet w najbardziej queerowym pokoleniu w historii, i będzie nim nadal, jeśli nie będziemy mieć ludzi, którzy staną w naszej obronie.

Części tego wywiadu zostały zredagowane i skondensowane dla przejrzystości.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Camerona Samuelsa. Projekt autorstwa Yoory Kim.

Strzał w głowę Leah Campano
Leah Campano

Redaktor współpracownik

Leah Campano jest zastępcą redaktora w Seventeen, gdzie zajmuje się popkulturą, wiadomościami rozrywkowymi, zdrowiem i polityką. W weekendy prawdopodobnie można ją spotkać na oglądaniu maratonów vintage Prawdziwe gospodynie domowe odcinków lub szukanie najlepszych rogalików migdałowych w Nowym Jorku.