9Apr
Wednesday Addams jest jednym z najbardziej sympatycznych mizantropów kina, jednocześnie patronem sadyzmu, ale także postacią, z którą można się bardzo identyfikować, doświadczającą nastoletniego niepokoju, tak jak reszta z nas. Widzieliśmy, jak spalała obóz letni, bawiła się anteną podczas burzy, a nawet strzelała strzałą do jabłka w ustach jej brata — i za to ją kochamy.
Po raz pierwszy zobaczyliśmy przebłyski Wednesdaya Addamsa w kreskówkach słynnego ilustratora Charlesa Addamsa w Nowojorczyk w 1938 roku i przez następne 50 lat postać przeszła kilka adaptacji filmowych, telewizyjnych i teatralnych, których kulminacją był prawdopodobnie najbardziej pamiętny występ Christiny Ricci w Rodzina Addamsów (1991) i Wartości rodziny Addamsów (1993). To znaczy, aż do teraz, kiedy Jenna Ortega wciela się w ukochaną antybohaterkę w nowej adaptacji Netflixa, Środa, wyreżyserowany przez mistrza gotyckiego Tima Burtona, a premiera 23 listopada.
Minęło ponad 80 lat, odkąd świat po raz pierwszy spotkał Wednesday Addams, a w tym czasie jej wygląd – równie surowy jak jej charakter – zmienił się zaskakująco bardzo mało: czarne włosy, często w bardzo prostych warkoczach i perwersyjna czarna uczennica z kontrastującym białym Piotrusiem Panem kołnierz. Środa, w której się widzimy
ta nowa adaptacja Netflixa, osiąga jednak nowy poziom złożoności i stylu pokolenia Z — w niemałej mierze dzięki pracy supergwiazdy projektowania kostiumów i zdobywczyni Oscara Colleen Atwood, której dorobek obejmuje m.in. Jeździec bez głowy (1999), Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street (2007), Do lasu (2014), Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda (2018) i nadchodzący rok 2023 Mała Syrenka remake z Halle Bailey.Spotykamy się z Atwood, aby dowiedzieć się więcej o jej procesie oraz o tym, jak wieloletnia współpraca z Burtonem zmieniła sposób, w jaki postrzega kolor czarny i jak nadała tej nowej wersji Wednesday poczucie lekkości i relatywności w tym, co na pierwszy rzut oka wydaje się być ciemnym, pokręconym postać.
Jak podeszliście do wymyślenia, a może wymyślenia na nowo tej postaci, którą widzieliśmy tyle razy?
Wszystko zaczęło się od znajomej środy, którą wszyscy znamy — od małej czarnej. Zrobiliśmy trochę bardziej spiczasty kołnierzyk, ale chodziło o to, aby złożyć hołd, który każdy będzie znał. Akcja serialu rozgrywa się na niezwykłym tle jasnej, kolorowej amerykańskiej szkoły, więc jej wygląd natychmiast ją od niej odróżnił. Więc kiedy widzimy ją w szkole, to jest jej mundurek. Ale w czasie jej przestoju mogliśmy zaktualizować jej wygląd i wejść nieco głębiej w postać.
Jakie dodatki zrobiłeś?
Podczas jednej z wczesnych przymiarek, ktoś z działu fryzur i makijażu wpadł na świetny pomysł, żeby nałożyć jej piegi. To była taka prosta, genialna rzecz i zrobiliśmy też grzywkę z warkoczami. To nowy wygląd na środę — w pewnym sensie mniej banalny. Zawsze miała warkocze, ale były to bardzo ciasne, wiktoriańskie warkocze, a my złagodziliśmy je i uwspółcześniliśmy za pomocą tych pomysłów. Sprawia również, że postać jest bardziej podatna na ataki w inny sposób.
W tych kostiumach jest dużo czerni, które mogą wyglądać raczej płasko na ekranie, ale kostiumy, które zaprojektowaliście, mają wielką wizualną głębię. Jak to osiągnąłeś?
Znalezienie nowych czarnych jest zawsze trudnym zadaniem, ale na tym polega piękno tego, co możemy robić. Jeśli weźmiesz czerń i dodasz jej trochę czegoś, aby pod oświetleniem stała się ta bogatsza czerń, nie trafi do tej ciemnej dziury. Na przykład sukienka Morticii jest cała czarna. Ale bawiłam się tą techniką w całości ze skóry i przekręciłam sukienkę, żeby te boczne elementy przeniosły solidny czarny kształt w inne miejsce i dodały jej życia.
Poza tym, że użyłem czerni, która była półodblaskowa, użyłem czerni z bielą. Nie ma prawie żadnej jednolitej czerni, która jest używana. Na przykład, jeśli postać ma na sobie czarną marynarkę, łączę ją z białą koszulą pod spodem, dzięki czemu widać rękaw wystający z mankietu, więc nie jest to tylko plama czerni na ekranie.
Jesteś częstym współpracownikiem Tima Burtona i często widzimy jego postacie w czarno-białych paskach. Myślę o TheKoszmar przed świętami Bożego Narodzenia, Sok z żuka, Senna dziura. … W serialu jest też kilka świetnych pasków. Czy to wyzwanie, aby uzyskać rację?
Kiedy widzisz rysunki Tima, jest on bardzo graficzną osobą. Myślę, że po prostu skłania się ku paskowi. Zawsze staram się z tym bawić, zamiast po prostu mówić: „O Boże, znowu paski”, zamiast tego próbować różnych aspektów i bawić się różnymi rzeczami, aby dodać trochę sztuki do paska. Na przykład środowy mundur to szaro-czarne paski. Początkowo szukałam tkaniny w paski, ale w aparacie okazała się taka płaska. Lubię paski, które są nieregularne i zauważyłem, że paski wyglądają lepiej na filmie, jeśli je trochę przyciemnisz, aby były mniej nieustępliwe. Opracowałem dla niej sitodruk dla pasków, które przechodziły od jasnego do ciemnoszarego, więc każdy pasek zawierał więcej niż jeden kolor, co sprawia, że powierzchnia jest mniej płaska.
Jakie spojrzenie było najtrudniejsze do uzyskania?
Najtrudniejszy był początkowy wygląd środowej rodziny — składanie hołdu, ale aktualizacja. Suknia Morticii zajęła mi chwilę. Zrobiłem to z trzech lub czterech różnych tkanin, zanim skończyłem. Jest tym, co nazywamy „jedynką”, ponieważ na ekranie nosi tylko jeden kostium.
Włosy Morticii są tak uderzające na ekranie, ale wyglądają całkiem realistycznie. Czy ta peruka była procesem?
Peruki to zawsze proces. W takim przypadku peruka była dość zbliżona w pierwszym teście, ale w końcu ją wyprostowaliśmy i przerzedzając je i sprawiając, że wyglądały na mniej kręcone, ponieważ w wilgoci peruka wciąż chciała się kręcić zwiększać. Ostatnią rzeczą, której potrzebujesz w ujęciu, jest duża czarna peruka.
Ile kostiumów zostało stworzonych, a ile pochodziło z vintage, domów kostiumowych i tak dalej?
Główne kostiumy stworzyłem, ale w okolicach środy pozyskałem wiele ubrań vintage dla całego świata. Wyciągnąłem dziwne elementy z lat 60. i 70., bardziej współczesne rzeczy. Nie chciałem, żeby wyglądało to na wiktoriańskie. Inspiracją dla postaci Gwendoline Christie była Tippi Hedren Ptaki. Jest po prostu tak fantastyczna, że chciałem zrobić coś wyjątkowego — więc zdecydowałem się na ten pistacjowy garnitur.
Jaki był twój ulubiony kostium, który „dobrałeś” na środę?
Jest sukienka imprezowa, która pojawia się później w sezonie; to Alaïa, którą znalazłam na manekinie na Bond Street w Londynie. Kazałem mojej asystentce założyć ją w sklepie. To właśnie ta tkanina porusza się i wykonuje swoją pracę w tak świetny sposób, że zwykle można ją zobaczyć na strojach tanecznych. Ma te prześwitujące warstwy, które mają tyle życia, więc nie wisi tak po prostu jak szyfonowa sukienka. Porusza się naprawdę pięknie.
Szczęśliwa nastolatka, która może ubrać Alaïę na bal maturalny!
Rzeczywiście. Które rzekomo kupuje w sklepie z używanymi rzeczami. Ta sukienka pochodzi ze sklepu Bond Street Alaïa.
Ten wywiad został zredagowany pod kątem jasności i długości.
Todd Plummer jest bostońskim dziennikarzem zajmującym się kulturą i stylem życia. Jest doświadczonym reporterem rozrywkowym, pisarzem podróżniczym, absolwentem McGill University i St. John’s University School of Law.