24Jan
Wszyscy wiemy, że sprawy nie zawsze są takie, jak się wydaje w mediach społecznościowych – a Shawn Mendes właśnie to zauważył w nowym, beztroskim poście.
Na Instagramie udostępnionym w piątek 21 stycznia Shawn pozuje do zdjęcia bez koszuli podczas wędrówki po słonecznym Los Angeles. Jednak na następnym slajdzie zamieścił trochę zakulisowe spojrzenie na zrobienie zdjęcia. Na filmie uśmiecha się i szybko napina mięśnie, ale gdy odwraca się, by kontynuować ścieżką, natychmiast się poślizguje i upada.
Shawn przezabawnie nałożył „Gravity” Johna Mayera na krótki klip, ale jego przyjaciół wciąż słychać chichoty w tle.
„Myślę, że to właśnie dostaję” – napisał pod postem.
Zdając sobie sprawę, że był w porządku, fani i koledzy artyści nie mogli się powstrzymać od dokuczania mu w komentarzach. „Król upadków po złapaniu pragnienia”, napisał jeden z użytkowników, podczas gdy piosenkarz i autor tekstów JP Saxe napisał, „jak śmiesz los angeles”.
W sumie wygląda na to, że Shawn przyjął wyciek w dobrym tempie (ha ha).
Seventeen uczestniczy w różnych programach marketingu afiliacyjnego, co oznacza, że możemy otrzymywać prowizje od wybranych redakcyjnie produktów zakupionych za pośrednictwem naszych linków do witryn sprzedawców.
©Hearst Magazine Media, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.