24Nov
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
W 1997, Śmierć księżnej Diany sprawił, że ludzie na całym świecie byli wstrząśnięci. Tragedia oznaczała również poważną zmianę dla rodziny królewskiej, która została pogrążona w żałobie w oczach opinii publicznej – i zrobiła to w sposób, w jaki nie robili tego w przeszłości. Nawet dzisiaj arystokraci (zwłaszcza starsze pokolenia) nie są znani z tego, że są bardzo emocjonalni i otwarci ich uczucia, ale po śmierci Diany ich smutek był oczywisty, a w niektórych przypadkach rozgrywał się publiczny.
W nowym wywiadzie z Nas tygodniowo, królewski ekspert Matt Robins, który wyprodukował CNN Original Diana sześcioczęściowy serial dokumentalny, otworzył się na temat wpływu śmierci Diany – i radzenia sobie z nią na oczach opinii publicznej – na jej byłego męża, księcia Karola.
„Myślę, że pod koniec podróży Diany widzę [Charlesa] jako pogrążonego w smutku” – powiedział Robins. „Postrzegam go jako kogoś, kto dźwigał ogromny ciężar przez jej śmierć i pogrzeb, kogoś [kto] musi podejmować niemożliwe decyzje”.
Jedną z tych decyzji było to, że jego ówczesny 15- i 12-letni syn, książę William i książę Harry, szli w procesji pogrzebowej ich matki. Wielu krytykowało tę decyzję, w tym Harry, który powiedział: Newsweek w 2017 roku uważał, że nie powinien był zostać na tym stanowisku.
„Moja matka właśnie umarła i musiałem przejść długą drogę za jej trumną, otoczony tysiącami ludzi obserwujących mnie, podczas gdy miliony robiły to w telewizji” – powiedział. „Nie sądzę, aby w żadnych okolicznościach żadne dziecko nie powinno się o to prosić. Nie sądzę, żeby stało się to dzisiaj”.
„Wiesz, był krytykowany za to, że [jego synowie William i Harry] szli obok niego [podczas procesji], ale co robisz i jak wielu z nas wykonałoby perfekcyjne wezwanie za każdym razem, gdy oczy świata [były] zwrócone na nas?” Robins dodał o decyzji Karola dotyczącej procesji.
Harry powiedział później… BBC że „spoglądając wstecz” cieszył się, że był częścią konduktu pogrzebowego i pochwalił, jak jego ojciec radził sobie w trudnym czasie.
„Jedną z najtrudniejszych rzeczy do zrobienia dla rodzica jest powiedzenie dzieciom, że twój drugi rodzic zmarł” – powiedział Harry w 2017 roku. „Jak sobie z tym radzisz, nie wiem, ale wiesz, on był tam dla nas”.
Robins również rozmawiał z Nas tygodniowo o większym wpływie śmierci Diany na rodzinę królewską i jej relacje z opinią publiczną.
„Myślę, że [to, jak poradzili sobie z jej śmiercią], wszystko zmienia” – powiedział. „Myślę, że dużo o tym mówiono, ale powiedziałbym, że bardziej interesują mnie mniejsze sposoby, w jakie zmienia to rodzinę: ja nie wierzcie, że jest jakaś zmiana z dnia na dzień, w której zatrudniają najlepszą firmę PR na świecie i zmieniają swoje metody zachowanie. … Myślę, że prawdopodobnie po raz pierwszy nauczyli się, jak bardzo emocjonalnie są z nimi powiązani ludzie. Czują ten przypływ emocji, wiesz, dokładnie tak, jak myślę w ostatnim odcinku, o którym mówimy… fala oklasków, która przechodzi przez Opactwo Westminsterskie po mowie pochwalnej, która ma falę przypływu emocja. I byłoby niemożliwe, aby nie być tym dotkniętym jako istota ludzka”.
Jeśli chcesz zagłębić się w historię Diany, możesz to sprawdzić Diano, w niedziele o 21:00 ET w CNN (lub streamuj całość w CNN On Demand, jeśli masz do tego dostęp).
Z:kosmopolityczne USA