22Nov
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Teraz to Jake Gyllenhaal został całkowicie i całkowicie upieczony po upadku Taylor Swift Czerwony (Wersja Taylora), Internet zwrócił swoją uwagę na Johna Mayera…i najwyraźniej tego nie kocha.
„John robi wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć uwagi, jaką przyciąga nowy album Taylora”, mówi źródło Nas tygodniowo. „Nie będzie zamieszczał żadnych publicznych komentarzy bezpośrednio związanych z jej utworami lub albumem”.
John Mayer i Jake gyllenhaal mijają się w drodze do ochrony świadków i poza nią pic.twitter.com/6FM1IpCCDH
— Stevie (@mteivets) 13 listopada 2021
Jake Gyllenhaal chowa się do czasu, kiedy Speak Now (Wersja Taylora) spada, a my zwracamy naszą uwagę na Johna Mayera #Wersja RedTaylorspic.twitter.com/O8cpPC03dh
— warren (wersja Taylora) (@phillipwwalker) 12 listopada 2021
w tym momencie myślę, że john mayer aktywnie pracuje nad odzyskaniem mistrzów Taylora
- R. (@taylorsexile) 12 listopada 2021
Źródło dodaje, że John czuje, jakby rok 2010 (kiedy on i Taylor rozstali się) „powracał, by go prześladować” i „przeszedł przez to wszystko” w ostatnich dniach: „To tak, jakby stanął w obliczu całego upokorzenia ponownie."
Najwyraźniej John rozumie, że Taylor musi „zadowolić swoich fanów”, ale ma problemy, „o których pisze się w tekstach”, a źródło mówi, że „wolałby, żeby został całkowicie pominięty” i „nie rozmawiał z nią od zawsze, więc dzięki niej dowiaduje się o jej uczuciach do niego muzyka. To, co jest nowe dla wszystkich innych, jest nowe dla niego”. Najwyraźniej również „powiedział to, co chciał powiedzieć lata temu, i stara się po prostu pozwolić, by to, co minione, stało się przeszłością”.
Chociaż te komentarze są oczywiście dzięki uprzejmości źródła, sam John jasno wyraził swoje uczucia dotyczące tekstów Taylora w przeszłości, mówiąc: Toczący Kamień, „Nigdy nie dostałem e-maila. Nigdy nie odebrałem telefonu. Byłam naprawdę zaskoczona i naprawdę upokarzało mnie to w czasie, gdy byłam już ubrana. Chodzi mi o to, jak byś się czuł, gdyby na najniższym poziomie, w jakim kiedykolwiek byłeś, ktoś kopnął cię jeszcze niżej?… Powiem jako autor piosenek, że myślę, że to rodzaj taniego pisania piosenek. Wiem, że jest największą istotą na świecie i nie próbuję zatopić niczyjego statku, ale myślę, że to nadużywając swojego talentu, by zacierać ręce i mówić: „Poczekaj, aż dostanie tego ładunek!”. To głupie gadanie."
To znaczy... Taylor może napisać, co chce o swoim życiu, więc dalej!
Z:kosmopolityczne USA