8Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Anthony Mandler
Po kilku trudnych latach Justin Bieber jest gotowy porzucić figle i wybryki bad boya i ponownie skupić się na swojej muzyce. Od wielokrotnych występów na Ellen i Justin publicznie przeprasza za stawienie czoła pieczeniu z Comedy Central i stara się pokazać fanom, że się zmienił. A teraz piosenkarz robi się naprawdę prawdziwy o jego złym zachowaniu chłopca w nowym numerze Siedemnaście.
„Trochę się buntowałem” – wyjaśnił Justin o swoich wybrykach bad boya. „Stawałem się coraz bardziej zarozumiały i zarozumiały. Nie miałem ludzi, którzy mogliby mnie sprawdzić”.
Anthony Mandler
Chociaż przyznaje, że nie zawsze miał najlepsze wzorce do naśladowania, przyznaje się do swoich błędów — i udowadnia, że jego bardzo publiczna trasa z przeprosinami to znacznie więcej niż tylko chwyt reklamowy.
„Spojrzałem wstecz i byłem sobą rozczarowany” – powiedział. „Musisz przyznać się do błędów. Musisz powiedzieć: „Przepraszam, jeśli cię zawiodłem”.
Pomimo wątpiących, Justin chce pokazać wszystkim, że jest czymś więcej niż kilkoma złymi wyborami, których dokonał w przeszłości.
„Zawsze chcę być szczery i informować ludzi, że te błędy nie są tym, kim jestem. Kim jestem, to ktoś, komu naprawdę zależy na ludziach”.
Oto Biebs, które znamy i kochamy od czasów jego "Baby" powracających! 👏
Zapoznaj się z czerwcowo-lipcowym wydaniem Seventeen z kiosków 19 maja, aby dowiedzieć się więcej z super szczerego wywiadu Justina. Możesz także zasubskrybować numer cyfrowy tutaj.