8Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
U 15-letniego Jaka Truemana w sierpniu zeszłego roku zdiagnozowano nieuleczalnego chłoniaka T-komórkowego. Był w trakcie leczenia i miał nadzieję na przeszczep szpiku kostnego, który mógłby potencjalnie uratować mu życie. Zamiast tego w zeszłym tygodniu lekarze przekazali tragiczną wiadomość, że rak rozprzestrzenił się wszędzie i że koniec jest bliski.
#drużyna Wspaniała robota! pic.twitter.com/UwBKnzu3dN — West Calder High (@WestCalderHigh) 31 stycznia 2015
Niestety, Jak nie czuł się na tyle dobrze, by zostać na długo, ale sama świadomość, że jego marzenie się spełniło i że tak wielu ludzi go kocha, wywołało uśmiech na jego twarzy na ostatnie dni.
Już następnego dnia matka Jaka ogłosiła, że zmarł.
Dziś rano odbyło się nabożeństwo żałobne, aby upamiętnić jego krótkie, ale niezwykłe życie, a jego koledzy z klasy nosili w szkole złote krawaty na jego pamiątkę.
Złote krawaty w szkole 💛 #drużynapic.twitter.com/D6PLT9hFdC
— Podróż Jaka (@jaksjourney) 2 lutego 2015
Tydzień przed śmiercią matka Jaka założyła Po prostu dawanie stronę, aby zebrać pieniądze na badania nad białaczką i chłoniakiem. W poście na Facebooku powiedział, że wyznaczyli sobie cel w wysokości 15 000 funtów, ponieważ jego rodzina nie „robi rzeczy połowicznie”.
Do tej pory strona zebrała ponad 50 000 funtów, czyli prawie 76 000 dolarów.