8Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Najbardziej chcę zapamiętać takie noce: biegnę w piżamie do akademika mojej najlepszej przyjaciółki, gdzie zamawiamy Chińskie jedzenie i oglądanie/naśmiewanie się z Twilight (MUSISZ przyznać, że to nie oddaje sprawiedliwości, bez względu na to, kim jesteś... Lauren :D). Chcę pamiętać, że czułam się „domowa”, robiąc makaron Sponge-Bob i frytki z kurczaka z moim chłopakiem, ponieważ WIEM, że pewnego dnia będę się śmiać z tego, że poczułam się dorosła. Chcę spojrzeć wstecz i wiedzieć, że kiedyś oparłem swój harmonogram prania na tym, ile miałem czystej bielizny (nie mów ew, też to zrobisz), więc kiedy poszedłem do domu jeden z nielicznych razy w ciągu semestru, moi rodzice musieli mi pomóc nosić moje brudne ubrania, było ich tak wiele, a ja byłam za tania, aby je prać Szkoła. Mam nadzieję, że pamiętam, że kiedyś nie wahałem się otworzyć drzwi o 3 nad ranem (przewymiarowany w piżamie w koszuli, z kremem na pryszcze i włosami poduszkowymi) i brzmi jak wściekły rodzic na ludzi rozmawiających / krzyczących, gdy próbuję spać. Dziwię się, że już mogę się śmiać z tego obrazu. Chcę zawsze doceniać i móc na nowo przeżywać to uczucie „powrotu do domu” i to poczucie ulgi, kiedy zatrzymuję się na podjeździe. Naprawdę nie da się tego wytłumaczyć, dopóki nie udasz się na pierwszą wędrówkę do domu jako zestresowany, wyczerpany, zirytowany, nie spałem w ciągu 3 dni pierwszego roku. Dom jest tam, gdzie jest serce, ale też darmowe jedzenie, darmowe pranie i wolny czas.
Może to dlatego, że dorastam, a może to po prostu koniec semestru. Po prostu czuję nostalgię. Co macie nadzieję, że pamiętacie z pierwszego roku?