8Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
W zeszły piątek Rudrani Sarma, uczennica żeńskiego college'u Bryn Mawr, otrzymała wiadomość e-mail ze szkolnego ośrodka zdrowia, w którym napisano:
"Drogi [imię],
Chcemy, abyś znalazł się w programie Fitness Owls (Onward to Weight Loss Success).
Departament Sportu, Usługi Wyżywienia i Centrum Zdrowia współpracują, aby zaoferować program fitness dla studentów [sic] z podwyższonym BMI.* Uczestnictwo jest bezpłatne. Ten program obejmuje doradztwo żywieniowe, spersonalizowany plan fitness i kwalifikuje się do kredytu PE. Jeśli chcesz się zapisać lub dowiedzieć się więcej o tym programie, wyślij do nas wiadomość e-mail na adres [adres e-mail], natychmiast wskazując swoje zainteresowanie.
*BMI oznacza „wskaźnik masy ciała” i jest standaryzowanym oszacowaniem względnej tkanki tłuszczowej danej osoby obliczonej na podstawie jej wzrostu i masy ciała. Podwyższony BMI może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych”.
Jest wiele rzeczy nie tak z tym e-mailem, poza oczywistymi błędami gramatycznymi i, co zrozumiałe, wiele osób jest wściekłych. Nie ma nic złego w oferowaniu uczniom opcji programu fitness, ale wyróżnienie niektórych uczniów, którzy mają „podwyższone BMI”, jest bolesną formą wstydu, a otrzymanie takiego e-maila na studiach może, co zrozumiałe, wpędzić każdego w spiralę zwątpienie w siebie. Wiele osób twierdzi również, że szkoła wysyła niewłaściwą wiadomość, nazywając to „odchudzaniem sukces”, w którym celem powinna być pomoc wszystkim uczniom w utrzymaniu zdrowia i sprawności, niezależnie od ich rozmiar.
Ale niektórzy odważni studenci walczą. Uczeń Bryn Mawr Rudrani Varanasi Sarma powiedział BuzzFeed że kiedy po raz pierwszy otrzymała e-mail, wzbudził wiele niepewności: „To naprawdę wpłynęło na mnie psychicznie. Na początku naprawdę wzięłam sobie tę wiadomość do serca, myśląc… muszę schudnąć” – powiedziała. Ale potem zdała sobie sprawę, że to szkoła musi się zmienić, a nie ona, i zabrała się do… Facebook wyrazić swoje oburzenie.
Kiedy Sarma napisała do ośrodka zdrowia, aby powiedzieć im, co myśli, odpowiedzieli, że została uwzględniona w e-mailu „przez pomyłkę”, gdy pielęgniarka nieprawidłowo zarejestrowała jej wzrost i wagę. Napisali też, że usuną pierwszy wiersz e-maila, ponieważ „podczas gdy to personalizuje wiadomość dla niektórych, może to być niepokojące dla niektórych osób, które mogą nawet być odpowiednie dla klasa."
Biorąc pod uwagę, że to niewiele w ramach przeprosin i mija się z celem, Sarma i inne młode kobiety planują zaprotestować przeciwko Bryn Mawr za „pilnowanie” swoich ciał, robiąc kolejny krok w walce o umożliwienie młodym kobietom decydowania o tym, co z nimi zrobić. ciała.
Co sądzisz o e-mailu Bryn Mawr i jak byś zareagował na otrzymanie takiego e-maila?