7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Jest tydzień przed Świętem Dziękczynienia, co oznacza, że czas wybrać zajęcia na następny semestr. Bycie studentem pierwszego roku w Mizzou oznacza, że dostajesz ostatnie wybory na zajęcia. To nie jest zabawne, bo zazwyczaj zostają tylko wczesne zajęcia i twardzi nauczyciele! Udało mi się zweryfikować mój harmonogram kilka dni temu i powiem ci, że było to bardzo stresujące. Zajęcia, które pierwotnie wybrałem, wypełniły mnie, niektóre zajęcia, których potrzebowałem, kończą się dopiero o piątej i, oczywiście nie mogę znaleźć żadnych zajęć ze znajomymi - ale zachowałem spokój i w końcu wybrałem zajęcia z.
Podczas tego stresującego procesu poznałem kilka wskazówek, którymi chcę się podzielić! Na wielu uczelniach mają bazę danych o nazwie Dystrybucja klas gdzie możesz wpisać klasę lub nazwisko nauczyciela i dowiedzieć się, ile As, Bs, Cs, Ds i Fs dał profesor w danej klasie. Używam tego, ponieważ jest to świetny sposób na sprawdzenie, czy nauczyciel jest twardy, czy nie. Jeśli widzę, że nauczyciel ma 400 uczniów, a 394 dostało ocenę D, a 6 ocenę C, to zdecydowanie nie biorę udziału w klasie tego nauczyciela.
Jak poszło Ci wybieranie zajęć na kolejny semestr? Czy korzystasz z któregokolwiek z tych zasobów (lub innych) przy podejmowaniu decyzji, których profesorów wybrać? Zostaw komentarz poniżej!