7Sep

Jedna malutka rzecz, która na zawsze zmieniła mój stosunek do swojego ciała

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Kody Keplinger przez lata zmagała się z akceptacją ciała — aż zakochanie się w modzie sprawiło, że zobaczyła siebie w zupełnie nowy sposób.

Kody Keplinger

dzięki uprzejmości Kody'ego Keplingera

Oto coś, czego wiele osób o mnie nie wie: chociaż napisałem powieść o obrazie ciała i samoakceptacji pod tytułem DUFFkiedy miałem 17 lat, zmagałem się z tym problemem po ukończeniu studiów. Przez większość mojego życia byłam krągłą dziewczyną, siedzącą na granicy między zwykłymi a dużymi, w zależności od sklepów, w których robiłam zakupy.

Ubrania nigdy na mnie nie pasują. Zawsze byłam cycata, a topy lub sukienki, które pasowały do ​​mojej klatki piersiowej, wszędzie były zbyt workowate. Spędziłem większość liceum i college'u w koszulkach zespołu i dżinsach, które zawsze były za długie – nie dlatego, że podobał mi się wygląd, ale dlatego, że nie miałem innych opcji. W rezultacie nigdy tak naprawdę nie czułam się atrakcyjna.

click fraud protection

W tym czasie ja zrobił wierzyć w pozytywne nastawienie ciała. I ja zrobił wierzę, że wstyd się cielesny był zły. Ale bez względu na to, co zrobiłem, nie mogłem potrząsnąć tym głosem w mojej głowie, tym, który kazał mi ukryć swoje ciało, ponieważ „nikt nie chce tego zobaczyć”. Spojrzałem na inne krągłe dziewczyny i zazdrościłem im pewności siebie, ale nigdy tego nie poczułem ja.

Do Nocy Czerwonej Szminki. (Uwaga: to powinien być tytuł horroru. Albo komedia romantyczna. Może iść w obie strony.)

Nigdy nie lubiłam makijażu, a przy rzadkich okazjach używałam szminki, która zawsze była naga lub bladoróżowa. Nic odważnego. Ale w moje 23 urodziny to się zmieniło. Wychodziłam z przyjaciółmi, a na widok mojej czerwonej sukienki jedna z nich zasugerowała, żebym założyła do tego czerwoną szminkę. Miała w torebce tubkę i po długich namowach zgodziłam się.

Na początku mi się to nie podobało. Myślałem, że wyglądam dziwnie. Martwiłem się, że obcy mnie osądzą lub będą się gapić. Ale mój przyjaciel nalegał, żebym go założył, i pod koniec wieczoru bardzo mi się podobało. Cały czas chciałam nosić czerwone usta. Następnego dnia kupiłam własną szminkę – jasną, klasyczną czerwień – i zaczęłam ją nosić, kiedy tylko mogłam zebrać się na odwagę. A kilka dni później, po zakręceniu włosów i nałożeniu szminki, koleżanka skomentowała, że ​​mam klimat Marilyn Monroe. Roześmiałem się, ale tak naprawdę to był wspaniały komplement, który zapoczątkował moją podróż do miłości do siebie i pewności siebie.

Zaczęłam szukać w Internecie sklepów odzieżowych inspirowanych stylem retro. (Zawsze kochałem klasyczne Hollywood. Moje mieszkanie jest pokryte zdjęciami Audrey Hepburn, Jamesa Deana i — tak — Marilyn Monroe.) I tak odkryłam styl „Pinup”, styl, w którym chodzi o bycie odważnym, pewnym siebie i seksownym. Stroje inspirowane latami 50. i 60. zostały stworzone, aby podkreślić talię i wyeksponować sylwetki klepsydry, bez względu na rozmiar. Kupiłam więc ładny, dopasowany top i dżinsy skinny z wysokim stanem, żeby zobaczyć, jak mi się podobają.

I... Kocham to. Ja czułem się dobrze. Byłem podekscytowany, że po raz pierwszy w życiu założyłem ubrania.

Więc oczywiście robiłem zakupy. Poszukałam innych stylów, odkryłam modele w dużych rozmiarach, takie jak Tess Holliday i Ashley Graham i odkrył inne sklepy, które sprzedawały ubrania — pochlebne, stylowe, fajny ubrania — w moim rozmiarze.

Wejście do garderoby nie było już karą. Zamiast tego po raz pierwszy pokochałam to, co zobaczyłam w lustrze w garderobie. Codzienne ubieranie się stało się kreatywnym przedsięwzięciem. miałem opcje; Mogłem mieszać i łączyć i tworzyć nowe stroje. A kiedy wyszedłem za drzwi, czułem się dobrze ze swoim ciałem. Nadal byłam sobą, nadal krągłą, wciąż większą niż dziewczyny w telewizji, ale to nie miało znaczenia. Negatywny głos w mojej głowie zaczął zanikać i przestałem się przejmować tym, co obcy myślą o moim ciele lub ubraniu, ponieważ i podobało mi się, jak wyglądam.

Chciałem, żeby inni też to poczuli, dlatego zacząłem publikować posty w dużych rozmiarach (#OOTD) na Instagram. Chciałam pokazać ludziom, że możesz czuć się atrakcyjna, możesz czuć się piękna, bez względu na rozmiar. Bo to jest coś, o czym chciałbym wiedzieć wcześniej.

Zajęło to 23 lata, ale w końcu... naprawdę — stała się pozytywna dla ciała.

A wszystko zaczęło się od czerwonej szminki.

Kody Keplinger jest autorem bestsellerowej powieści YA DUFF którą napisała w ostatniej klasie liceum. Jej piąta książka, Głośno leżeć, jest teraz dostępny wszędzie tam, gdzie sprzedawane są książki. Przeczytaj ekskluzywny excerpt tutaj.

insta viewer