7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Minęło 100 dni odkąd Zayn Malik opuścił One Direction (no dobra, technicznie minęło 103 dni, ale kto to liczy?). Chociaż chłopcy z 1D wciąż opłakują stratę swojego byłego kolegi z zespołu, który uderza w wysokie nuty, to jasno wynika z ostatnie występy chłopców na koncertach, które stają się ich własnym czteroczęściowym (co jest głównie słodko-gorzki).
Teraz Harry Styles, który do tej pory był dość zaciśnięty w swoich uczuciach, otworzył się na Tygodnik Rozrywka o tym, co naprawdę czuje w związku z odejściem Zayna i przyszłością 1D.
Najpierw gadał o tym, jak chłopcy poradzili sobie z utratą wokalu Zayna i jak utrzymują jego wysokie tony przy życiu teraz, gdy odszedł — zwłaszcza z powodu ich przeboju „Story of My Life”. „Byłoby to bardzo niszczące, gdybyśmy usunęli tę piosenkę” – powiedział. „Liam podszedł do wysokich dźwięków. Kopie ich w bzdury przy każdym występie. Nie powstrzymuje się. Inni faceci podnieśli części Zayna. Wszyscy znamy piosenki wystarczająco dobrze, aby to zrobić.” (Obowiązkowe
Harry upierał się, że występy chłopców wciąż były tak niesamowite, jak kiedykolwiek byli z Zaynem, jeśli nie lepsze. „Były niesamowite koncerty w całej Europie. Jedne z najlepszych, jakie mieliśmy! Jesteśmy więc bardzo podekscytowani przyjazdem do Ameryki” – powiedział.
I podobnie myśli o nowym brzmieniu ich nadchodzącego albumu. „Nosi nieco nową tożsamość, ale myślę, że jest to oczywista zmiana z [Cztery] w pozytywny sposób” – ujawnił. „Rozgałęziliśmy się i pracowaliśmy z różnymi scenarzystami i mamy kilka świetnych piosenek!”
Nawet jeśli usłyszenie Harry'ego mówiącego o ich występach i nadchodzącym albumie to pewnie uderzenie w trzewia Kierowcy są najlepsi, jak kiedykolwiek byli bez Zayna, wciąż jest niesamowite widzieć, jak chłopcy odchodzą i rosną, jak artyści.