7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Zawsze masz szlachetne intencje, aby zacząć, gdy tylko papier zostanie przydzielony, a nawet odwrócić go o cały tydzień wcześniej, ale zawsze, zawsze, jedno, zawsze na przeszkodzie: zwlekanie. W dobie Instagrama, Twittera, Facebooka i matki wszystkich rozrywek, Netflix, jest tak wiele rzeczy, które przeszkadzają w osiągnięciu produktywności. Oto etapy pisania pracy, którą każdy prokrastynator rozumie.
1. Zaczynasz z wysokimi oczekiwaniami. Masz sześć tygodni na napisanie dwunastostronicowej pracy, co powinno być dość łatwe, zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę, że wystarczy napisać tylko 2 strony tygodniowo, aby zdążyć na czas. Ale decydujesz, że zrobisz to wcześnie, ty przesadzałeś. Planujesz pisać cztery strony tygodniowo i mieć to wszystko zrobione w trzy tygodnie. Jesteś taki zorganizowany i produktywny.
2. Otwierasz komputer z zamiarem rozpoczęcia, ale... Interweb.
3. Z wyjątkiem tego, że pięć minut zamienia się w pięćdziesiąt minut na Facebooku i godzinę na Tumblrze, i nagle jesteś na komputerze przez trzy godziny i nie napisałeś ani słowa z gazety. Jeśli spojrzysz na swój komputer jeszcze przez minutę, przysięgasz, że oślepniesz. Plus, dlaczego ten pośpiech? Sześć tygodni to DUŻO CZASU. Masz jeszcze tylko cztery odcinki Dziewczyny Gilmore oglądać, aż skończysz z sezonem 3 — w zupełności wystarczy czasu, aby dokończyć objadanie się Netflixem i nadal masz dużo czasu na dokończenie pracy!
4. Ale Gilmore Girls są takie dobre. Jesteś teraz w piątym sezonie i nawet nie pomyślałeś o swojej gazecie. Ale nie możesz teraz przestać – MUSISZ zobaczyć, co się stanie z Rory i Deanem!
5. OK, trochę spóźniasz się z harmonogramem, ale przysięgasz, że w ten weekend zaczniesz pracę w gazecie. Mówisz sobie, że wszystko jest w porządku i nadal możesz iść na dzisiejszy mecz piłki nożnej ze swoimi dziewczynami, o ile obiecasz sobie, że pomyślisz Naprawdę trudny o tym, co zamierzasz napisać, żebyś mógł to po prostu wykręcić jutro. Świetny plan.
6. Czas na obietnicę punktu środkowego. Ten mecz piłki nożnej zamienił się w nocowanie w domu twojego najlepszego przyjaciela, a kiedy wróciłeś do domu w niedzielę, byłeś zbyt wyczerpany, by zacząć pisać gazetę. Masz teraz tylko 3 tygodnie do zrobienia (tyle, że zrobiłeś 3 tygodnie wcześniej!). Ale nie ma co się panikować. Ten, myślący o gazecie między spędzaniem czasu z twoją sympatią, a uderzeniem w szósty sezon Dziewczyny Gilmore (to po prostu uzależnia) idzie naprawdę dobrze, więc całkowicie wiesz dokładnie co zamierzasz napisać. To tylko kwestia napisania tego – co obiecujesz sobie, że zaczniesz JUTRO. Tym razem naprawdę.
7. W porządku... teraz nadszedł czas, aby wpaść w panikę. Masz tylko tydzień do terminu referatu, a zaczynasz się niepokoić, że jeszcze nie zacząłeś, więc pytasz znajomych, gdzie są w swoim piśmie. Dobre wieści. Oni też nie rozpoczęli swoich prac! Uff. Oczywiście nie ma powodu do paniki.
8. OK, teraz zaczynasz panikować. Dlaczego kiedykolwiek myślałeś, że półtora miesiąca wystarczy na napisanie dwunastostronicowej pracy? Kiedy siedzisz przed pustym ekranem komputera i masz mniej niż trzy dni na napisanie całej rzeczy, zdajesz sobie sprawę, że półtora miesiąca jest całkowicie nierozsądne i całkowicie niesprawiedliwe!
9. Po zmarnowaniu dnia na narzekanie na to, jak idiotyczne jest to zadanie, nadszedł oficjalnie czas kryzysu. Masz dwa dni do wyjścia. Czas to wywalić. Zamykasz się w libacjach i przysięgasz, że nie odejdziesz, dopóki twój artykuł nie będzie gotowy.
10. Wycisnąłeś dwanaście stron i masz jeszcze 24 godziny. Idź ty!
11. O MÓJ BOŻE. Decydujesz się wykorzystać cały ten dodatkowy czas na korektę swojego artykułu i zdajesz sobie sprawę, że połowa z tego to totalna bzdura, więc jesteś jak:
12. Ścigasz się z czasem, aby następnego dnia powtórzyć całą pracę przed szkołą. Zamykasz się w swoim pokoju, zakładasz słuchawki i wchodzisz do strefy. Obiecujesz sobie, że nigdy, przenigdy zawsze znowu zwlekaj, przygotowując się do całonocnej zabawy i zacznij pisać...
13. Skończysz! I 15 minut przed wyjściem do szkoły. Jasne, to o wiele bardziej stresujące niż powinno być na końcu, ale zrobiłeś to i czujesz się dobrze! Bez szkody, bez faulu, prawda?
14, Twój nauczyciel wyznacza następny artykuł. Tym razem nauczyłeś się swojej lekcji i nie ma mowy, abyś tym razem zwlekał! Planujesz skończyć ten artykuł bardzo wcześnie i tym razem będziesz się go trzymać. Ty przysięgać...
Czy jesteś całkowicie winny cyklu zwlekania, czy robisz coś, aby uniknąć ścigania się z czasem? Jakie etapy przegapiliśmy? Dźwięk w komentarzach poniżej!
JESZCZE:
15 znaków, że jesteś pierwszoklasistą w liceum
14 najlepszych rzeczy, które twój nauczyciel może kiedykolwiek powiedzieć
20 GIF-ów, które opisują koszmarnie długi i stresujący proces składania wniosków na studia
Źródło zdjęcia: Giphy.com