7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Czy ktoś może nam powiedzieć, kiedy ta cała wojna "Bad Blood" osiągnie swój limit? Uwaga, spoiler — limit NIE ISTNIEJE, ponieważ Katy Perry wykonała kolejny podejrzany ruch w niekończącej się walce między nią a arcywrogiem, Taylorem Swiftem.
Chociaż podobno mógł to być Taylor wszystko zaczęło się od napisania o tym piosenki, Katy ostatnio się śmiała, a jej ostatni ruch przeciwko Taylorowi pojawił się w formie obserwowania na Instagramie.
Nie, nie podąża za Taylorem, aby zostawiać podstępne emotikony kupy na wszystkich swoich przesłanych materiałach, ale śledziła konto z nazwą użytkownika @sluttytaylorswift. Uroczy.
Na początku tego tygodnia fani szybko zauważyli, że Katy naciskała przycisk Obserwuj na @sluttytaylorswift, co brzmi bardzo, jakby mogło to być konto nienawiści. Cóż, errr, to właściwie nie ma nic wspólnego z prawdziwym Taylorem, ani nie jest to ani trochę zdzirowate. W rzeczywistości należy do blondynki, która najwyraźniej wybrała to imię jako żart, chociaż jej zdjęcie profilowe przedstawia twarz Tay na dziwnym starym obrazie.
Jest całkiem prawdopodobne, że będzie to jakieś dziwne kopanie u Taylora, ponieważ Katy doskonale o tym wiedziała, biorąc pod uwagę, że śledzi tylko 202 osoby na Instagramie, fani zauważyliby konto i rozpowszechnili je na Twitterze w 0,5 sekundy.
Plus, to również wynika z tego, że ostatnio dostała zaangażowany w eskapadę Nicki Minaj, następnie wciąganie Lewego Rekina do sporu a potem podobno przeciągnięcie Rihanny na swoją stronę bitwy.
OCH, DAMSKIE. Właściwie to zaczyna nas smucić, więc czy możemy teraz ogłosić rozejm w tej sprawie? Ktoś zaczyna piec ciasto z tęczy i uśmiecha się JAK NAJSZYBCIEJ, żeby to się skończyło.
Z:Sugarscape