7Sep

Jessica: Lupe fiasko!

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Sprzęt audio, mikrofon, palec, policzek, wydarzenie, rozrywka, podbródek, czoło, muzyka, koszula,
Weekend przed rozpoczęciem tygodnia maturalnego – praca z psychologii, praca z historii i praca z angielskiego. Jaka jest jedyna rzecz, która może oderwać mnie od laptopa? KONCERT LUPE FIASCO!

Z powodu obsesyjnej miłości mojej współlokatorki Mari do Lupe, udaliśmy się na koncert półtorej godziny wcześniej, żeby zająć dobre miejsce na parkiecie. I przez dobre miejsce mam na myśli tak blisko mikrofonu, jak tylko możesz, nie będąc z nim na scenie. Byłem prawie pewien, że będąc małą osobą, którą jestem, zostanę zmiażdżony na śmierć, zaryzykowałem, aby zobaczyć z bliska muzycznego geniusza.

Był absolutnie niesamowity; Nie mam pojęcia, jak utrzymywał ten poziom energii przez ponad godzinę. Był tu na Uniwersytecie San Diego, aby zebrać pieniądze i wsparcie Niewidzialne dzieci, organizacja charytatywna na rzecz dzieci w Ugandzie, która rozpoczęła się właśnie tutaj, w San Diego. Chociaż uwielbiałem każdą minutę tego, nic nie może się równać z doświadczeniem Mari. Nie tylko dotknął jej ręki i podał swój ręcznik na koniec koncertu (brutto i jednocześnie super!), ale on w zasadzie śpiewał jej serenady, nawiązał z nią kontakt wzrokowy i zatrzymał się, by mogła zaśpiewać tekst podczas „Kick, Push”! To było SZALEŃSTWO!

Palec, sprzęt audio, koszula, kołnierz, mikrofon, koszula, muzyka, zdjęcie, artysta muzyczny, strój wizytowy,

Mimo że musiałem nie spać do 3 nad ranem, kończąc prace, które zaniedbałem, to było niesamowite. Chociaż wiele osób skończyło już pierwszy rok, mam solidne półtora tygodnia, zanim spakuję swoje rzeczy i wracam do domu na trzy miesiące. To jeszcze nie zapadło… ale już wiem, jak bardzo będę tęsknić za mieszkaniem w akademiku przez trzy miesiące i piękną i łagodną pogodą w San Diego.

Trudno mi uwierzyć, że przetrwałem to bez oblania żadnych zajęć, wdawania się w zbyt wiele dramatów lub bycia kompletnym i kompletnym wrakiem, tak jak myślałem, że będę. Udało mi się też tylko kilkadziesiąt razy zawstydzić się przed uroczymi chłopakami. Absolutnie uwielbiam to, że mam udokumentowany zapis wszystkich szalonych i zabawnych rzeczy, które tu zrobiłem Siedemnaście i że muszę podzielić się z wami wszystkimi moim pierwszym rokiem. Przygotuj się na przygodę życia, która zmieni wszystko, co myślałeś, że wiesz o sobie, świecie i życiu. To był jeden z najlepszych lat w moim życiu i słowa nie są w stanie opisać, jak bardzo jestem podekscytowany przez następne trzy lata!

Miłość,

Jessica