7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Przerażające nowe szczegóły wyjaśniają teraz, w jaki sposób Kim Kardashian zdołała uciec z pokoju hotelowego w Paryżu, aby w niedzielę wieczorem wezwać pomoc.
Jak wcześniej informowaliśmy, gwiazda reality show była trzymana na muszce przez wielu uzbrojonych mężczyzn przebranych za policjantów podczas pobytu w l'Hotel de Pourtalès. Mężczyźni wtedy "związany i zakneblowany" ją przed zamknięciem jej w łazience i kradnąc ponad 10 milionów dolarów jej biżuterii.
Getty
„[Kim] była związana i zakneblowana taśmą klejącą owiniętą wokół głowy” – ujawniło źródło blisko gwiazdy Ludzie. „Założyli jej plastikowe opaski na nadgarstki, ale udało jej się wycisnąć ręce z opasek, wykręcając ręce”.
„Była histeryczna, ale nie krzyczała, ponieważ wiedziała, że musi milczeć, aby przeżyć” – kontynuowało źródło.
Inne źródło wyjaśniło następnie, że po uwolnieniu Kim pobiegła na balkon mieszkania i wołała o pomoc. Usłyszała ją jej przyjaciółka i była stylistka Simone Harouche, która podobno po usłyszeniu całego zamieszania zamknęła się w łazience na dole.
MI! Aktualności donosi, że Kim wciąż miała taśmę klejącą na nogach, kiedy pobiegła na spotkanie z nią.Na szczęście Simone już wtedy wysłała SMS-a do ochroniarza Kima, który szybko pobiegł z powrotem do hotelu, by się z nimi spotkać. Niedługo potem przybyła policja i obie kobiety były w stanie złożyć zeznania na temat ataku.
Podążać @Siedemnaście na Instagramie.
Z: Kosmopolityczny
Z:Kosmopolityczne USA