7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Najpierw podbiliśmy transport publiczny i otrzymaliśmy bardzo potrzebną terapię handlową. Potem był darmowy mecz baseballowy Padres kontra Giants, który był po prostu zbyt dobry, by przepuścić. To plus praca 12 godzin tygodniowo, quiz z chemii i semestr psychologii... to był co najmniej pracowity tydzień. Ale oczywiście nie zdążyłam, odłożyłam wszystkie prace domowe i naukę na ostatnią chwilę i byłam naprawdę przytłoczona.
A jaka jest najgorsza rzecz, jaka może się wydarzyć, kiedy masz semestry? Chorowanie. A co się ze mną stało? Zachorowałem. Musiałem przegapić coś fajnego w ten weekend, na przykład przyjęcie urodzinowe mojego przyjaciela, i zamiast tego musiałem spędzić je z pudełkiem chusteczek i kropli na kaszel. Poza tym wciąż mówię jak mężczyzna. Nieatrakcyjny!
Na szczęście zachorowałem w weekend i mogłem spać 15 godzin dziennie bez opuszczania zajęć, ale mam (mam nadzieję!) nauczyłem się lekcji i zacznę wykonywać swoją pracę na czas, abym mógł uniknąć przechodzenia przez ten bałagan jeszcze raz.
Wyciągnięta lekcja: Nie pozwól, by rzeczy śnieżne jak ja. Zachowaj planer, napisz notatkę dla siebie i zostaw ją na lustrze w łazience, wyznaczaj małe cele i nagradzaj siebie — WSZYSTKO, aby Cię zmotywować i utrzymać na dobrej drodze.
PS: Do was Kalifornijczyków (albo kalifornijskich nadziei) wiem, że nadszedł czas, aby aplikować na Uniwersytety Stanowe w Kalifornii, a do szkół Uniwersytetu Kalifornijskiego jest już tylko miesiąc. Nie wahaj się i wyślij mi wiadomość na facebooku, @jessicageek na twitterze lub skontaktuj się ze mną w jakikolwiek sposób! Wiem, jakie to może być stresujące, sam przez to przeszedłem, więc jestem tutaj, aby pomóc!
Miłość,
Jessica