7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Oprócz bycia najczęściej obserwowaną osobą na Instagramie, Selena Gomez właśnie pokonała Justina Biebera za najbardziej lubiane zdjęcie. Nic takiego.
Ponieważ wszyscy mają obsesję na punkcie zdobywania follow i lajków, fani często zastanawiają się, jak Selena sobie poradziła zostać królową Instagrama i czy niektóre z jej perfekcyjnie wyglądających zdjęć są rzeczywiście wystawiany na scenie.
Według Sela wszystko przyszło naturalnie.
„Nie było moim celem bycie najbardziej obserwowaną osobą” Selena powiedziała Hollywoodzki reporter o jej nowym statusie Insta. „To moja ulubiona platforma społecznościowa”.
Jeśli chodzi o wybór zdjęć, selfie i filmów, które publikuje na swoim profilu, gwiazda popu po prostu idzie z prądem. „Przychodzi w momencie, gdy uchwycę coś, co się dzieje, i mówię:„ Och, to byłoby świetne na Instagramie. Powinienem to wysłać. Wiem, że to nudne, ale to właśnie robię... Nie jestem pewna, czy w moim szaleństwie jest jakiś sposób” – wyjaśniła.
Selena mówi, że po prostu stara się być jak najbardziej autentyczna, jednocześnie dając swoim fanom wgląd w to, co dzieje się w jej życiu gwiazdy pop. „Staram się znaleźć równowagę między byciem sobą w 100 procentach i wiedzą, kiedy opublikować naprawdę dobre selfie przy dobrym oświetleniu” – powiedziała. Ona też nie próbuje forsować, podpisując,wymownyTHR że jeśli napis nie przychodzi do niej, po prostu używa emoji i pozwala na to.
Ale najwyraźniej niektórzy fani zastanawiają się, czy niektóre z jej najpopularniejszych gramów są wystawiane, jak ten, który opublikowała, gdy jedzie przez pozornie pusty sklep spożywczy i ssie loda.
„Pamiętam, że jeden z komentarzy powiedział:„ Nie mogę uwierzyć, że wynajęła sklep spożywczy na sesję zdjęciową ”- powiedziała Selena o spekulacjach dotyczących popularnego zdjęcia.
Mimo że zdjęcie zostało zrobione przez jej fotografa z trasy, upiera się, że nie wystawia swoich zdjęć. „Stworzyłam z nim tę więź, więc jest to super organiczne, kiedy robi zdjęcia” – wyjaśniła Selena. W tym przypadku jej przyjaciel fotograf po prostu przyjechał na jej wycieczkę na zakupy spożywcze. „Byliśmy w sklepie spożywczym, robiliśmy zakupy do autobusu, a ja zawsze jem, kiedy robię zakupy” – wyjaśniła.
Wygląda na to, że jedyną przewagą Seleny nad tobą lub mną jest to, że ma przyjaciółkę, która… naprawdę dobra w fotografii, która sprawia, że wygląda jak nieskazitelna modelka podczas zakupów w mrożonkach Sekcja. Och, i milion uwielbiających fanów. Kto może ją za to winić?