7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
W ekskluzywnym wydaniu Seventeen Iggy wyjaśnia własnymi słowami, dlaczego zdecydowała się odwołać trasę koncertową „Great Escape”.
Od czasu, gdy w zeszłym roku znalazł się na szczycie list przebojów hit za hitem, zdobywając wiele nomów Grammy i zdobywając hiopowieść autorstwa dołączając do Beatlesów jako jedyny artysta, który ma jednocześnie piosenki pod numerem jeden i dwa dzięki swoim pierwszym dwóm hitom Hot 100, Iggy Azalea nadal dominuje w muzycznym świecie. Podczas gdy wciąż powtarzamy "Fancy" i "Problem", teraz jesteśmy uzależnieni od "Pretty Girls", jej singla z Britney Spears. W zeszłym miesiącu zabiła Billboard Music Awards, zdobywając Top Rap Song, Top Streaming Artist i Top Rap Artist. Ale w zeszły piątek zaskoczyła wszystkich, gdy odwołała swoją nadchodzącą trasę „Great Escape”. Teraz piosenkarka rozmawia wyłącznie z Siedemnaście o trudnej decyzji.
Miałem inną twórczą zmianę serca. Chcę zacząć zupełnie od nowa, a gdybym została na mojej trasie, oznaczałoby to, że nie byłabym w stanie zacząć nad tym pracować aż do świąt Bożego Narodzenia.
Poza tym mentalnie, szczerze mówiąc, po prostu czuję, że zasługuję na przerwę. Jeżdżę non stop przez ostatnie dwa lata, prawie każdego dnia. Nie jestem w złym miejscu. Czasami myślę, że kiedy mówisz, że potrzebujesz przerwy psychicznej, ludzie mówią: „Przerwa psychiczna? Upewnij się, że nie masz załamania, ponieważ jesteś smutny.” Nie, niekoniecznie. To jest bardzo emocjonalnie wyczerpujące być cały czas w ruchu i cały czas planować. To dużo i jest ciężko. Potrzebuję przerwy od wszystkiego, aby po prostu cieszyć się tym, na co tak ciężko pracowałem, i naprawdę nie czuję, że miałam okazję to zrobić. Potrzebuję przerwy, aby dowiedzieć się, do czego chcę, aby mój dźwięk się rozwijał, i potrzebuję przerwy, aby dowiedzieć się, jak chcę, aby moje wizualizacje się rozwijały.
To może trochę na ciebie nosić, kiedy robisz ten sam materiał przez naprawdę długi czas. Mimo, że wiele osób właśnie to odkryło, jestem muzykiem i osobą kreatywną i chcę móc wykonywać nowe rzeczy i robić nowe rzeczy. Czuję się teraz, jakbym był na końcu pewnej ery. Wyjazd w trasę pod koniec września i pozostawanie w myślach o tym, co sobie wyobraziłem na tę trasę, czuję, że to by mnie dławiło.
A potem, na dodatek, kiedy odłożyłem [trasę po raz pierwszy], nie mogłem znaleźć dwóch aktów otwierających. Rozpocząłem poszukiwania i szczerze mówiąc, nigdy nie znalazłem kogoś, kto byłby dostępny w tych terminach, które uważałem za odpowiednie na trasę.
Wyglądało na to, że tak wiele rzeczy wskazywało mi kierunek, w którym nie mam udziału w trasie, że w końcu pomyślałem, że kiedy wystarczająco dużo rzeczy przyjdzie po twojej myśli, nie możesz zignorować znaków. Nie jest łatwo zdecydować, że najlepszą rzeczą do zrobienia jest odwołanie trasy, ale to dla mnie najlepsza rzecz. Nie chcę zawieść fanów. Czuję się naprawdę źle. To była trudna decyzja, ale to była najlepsza rzecz.
Są ludzie, którzy myślą, że to ja się poddaję albo jakoś coś mi się nie udaje. Kiedyś powiedziałem do przyjaciela: „Jedynym powodem, dla którego w tym momencie zostałbym i odbyłby tę wycieczkę, jest zachowanie twarzy publicznie lub nie znosić publicznie tego, co ludzie powiedzą, jeśli to anuluję”, a to nie jest wystarczający powód, aby to zrobić coś. Więc to jest mój wybór.