7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
- Taylor Swift oskarżyła byłego DJ-a Davida Muellera o obmacywanie jej
- Domniemany incydent miał miejsce podczas spotkania i pozdrowienia przed koncertem w 2013 roku
- W rezultacie Mueller stracił pracę i złożył pozew, odrzucając oskarżenia
- Swift odpowiedział pozwem wzajemnym
- Oba oskarżenia stanowią tę samą część procesu
Taylor Swift była wczoraj w sądzie (7 sierpnia) pierwszego dnia procesu w sprawie jej twierdzeń, że została napastowana seksualnie przez DJ-a, który stracił pracę z powodu zarzutów (poprzez Sky News).
Były DJ country i western David Mueller został zwolniony z pracy za 150 000 dolarów rocznie po tym, jak Swift oskarżył go o obmacywanie jej tyłka podczas spotkania i powitania przed jej koncertem w 2013 roku.
Piosenkarka twierdziła, że DJ wsunął rękę pod jej sukienkę i dotknął jej nagiego pośladka, gdy pozowali do zdjęcia.
Osobowość radiowa Mueller pozwała Swifta, twierdząc, że fałszywie oskarżyła go o napaść seksualną i zarzuty zespół piosenkarza zmusił go do zwolnienia z pracy, zgłaszając zarzuty swoim szefom, a nie Policja.
Swift zaprzeczył jego twierdzeniom, mówiąc w swoim zeznaniu: „To nie był przypadek, to było całkowicie zamierzone i nigdy w życiu nie byłem tak pewien niczego”.
Swift następnie złożył kontratak, mówiąc, że doznała napaści i pobicia z rąk 55-latka. Oba oskarżenia będą teraz częścią tego samego procesu.
Spośród 60 kandydatów w sądzie w Denver wybierano ośmioosobową ławę przysięgłych. Potencjalnych jurorów poproszono o wypełnienie 15-stronicowego kwestionariusza z pytaniem, czy byli na koncercie w 2013 roku, czy pobrali lub kupili jakąkolwiek z jej muzyki lub czy kiedykolwiek zostali niewłaściwie dotknięci.
Mueller pozywa o 2,3 miliona funtów odszkodowania, a Swift ma zeznawać w sądzie.
Z:Kosmopolityczna Wielka Brytania