7Sep

Musimy porozmawiać o akcji afirmatywnej

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

W nocy 1 sierpnia Amerykę powitała wiadomość, że New York Times uzyskał notatkę stwierdzającą, że prezydent Trump poinstruował Departament Sprawiedliwości w zakresie praw obywatelskich podział w celu zbadania, w jaki sposób kandydaci do białych uczelni są dyskryminowani z powodu akcji afirmatywnej polityki. Jest to temat debaty, odkąd został założony w 1961 roku przez byłego prezydenta Johna F. Kennedy'ego.

Według NYT, przeciwnicy, a także zwolennicy tego nowego projektu jasno stwierdzili, że Departament Sprawiedliwości pod Trump szuka programów, które przynoszą korzyści marginalizowanym grupom ludzi, takich jak czarni i latynosi studenci. Roger Clegg, były urzędnik wydziału praw obywatelskich w Departamencie Sprawiedliwości w administracji rządowej Reagana i Busha, mówi, że jest to od dawna spóźniony projekt. Clegg, obecnie szef konserwatywnej grupy prawniczej, Center for Equal Opportunity, kontynuował, mówiąc, że „ustawy dotyczące praw obywatelskich zostały celowo napisane do chronić wszystkich przed dyskryminacją, a często zdarza się, że nie tylko biali są teraz dyskryminowani, ale często Amerykanie pochodzenia azjatyckiego są tak samo dobrze."

click fraud protection

Nie będę kłamać, jestem zdezorientowany, dlaczego Clegg porównuje dyskryminację, z jaką spotykają się studenci pochodzenia azjatycko-amerykańskiego w procesie aplikowania do college'u, z jakąkolwiek dyskryminacją, której doświadczają biali studenci. Jedna rasa to tradycyjnie marginalizowana grupa, ponieważ wielu było internowanych w tym kraju przez dłuższy czas wbrew swojej woli z powodu paranoi białych ludzi, a drugi stanowi większość w tym kraju i czerpie przywileje, które wiążą się z takim status.

Ponieważ tradycyjnie marginalizowani studenci uczelni rozumieją, co to oznacza dla nich i ich społeczności, oto reakcje siedmiu z nich:

Michelle H., student drugiego roku, SUNY Binghamton

„Proponowana przez Trumpa polityka akcji afirmatywnej reprezentuje sposób myślenia tych, którzy entuzjastycznie poparli jego Make America Program Great Again: Make America Great Again dla białych ludzi i cofnij czas dla każdej zmarginalizowanej grupy w Ameryce społeczeństwo. Uprzywilejowani biali ludzie tak przyzwyczaili się i nie znają swojego wyższego statusu w tym kraju, że kolorowi próbujący zająć miejsce przy stole czują się dla nich jak ucisk. Jako studentka latynoskiego college'u cała ta polityka motywowana odwrotnym rasizmem dodatkowo powstrzymuje ludzi takich jak ja w kontynuowaniu edukacji. Nie jest to zaskakujące w tej administracji, ale z pewnością jest przygnębiające”.

Tatiana D., studentka drugiego roku, Ramapo College

„Do tego momentu prawa obywatelskie zawsze były postępowym przedsięwzięciem, ale administracja Trumpa wydaje się zmierzać w przeciwnym kierunku. Jako afro-portorykańską kobietę ze śródmieścia, jest to dla mnie bardzo niepokojące, ponieważ co to oznacza dla nas, zmarginalizowanych grup, które i tak są niedoreprezentowane? Czy po prostu zostaniemy w tyle – jak zwykle? Czy zamierzamy poszerzyć problem, zamiast go reformować? Teraz, przechodząc do samej akcji afirmatywnej, zwykła gadanina, którą słyszę od tych, którzy jej się sprzeciwiają, obejmuje dyskryminację wobec białych ludzi. Jednak akcja afirmatywna polega na sprowadzaniu uczniów z historycznie niedostatecznie reprezentowanych i uciskanych środowisk. Osobiście nie rozumiem, jak ktokolwiek mógłby się tym zdenerwować. Czy czujesz się w jakiś sposób, że nie należysz do tych niedostatecznie reprezentowanych grup? O rany, jak strasznie dla ciebie! Jak śmiemy nie włączać ciemiężców do programu skierowanego do ludzi, którzy są uciskani. Mniejszości i inne marginalizowane grupy są już w gorszej sytuacji, a jako ktoś z centrum miasta widzę jak Nas, mniejszości, które uczęszczają do szkoły w rejonach o niższych dochodach, nie są tak w pełni przygotowane do studiów, jak inne zamożne dzielnice. Akcja afirmatywna w żaden sposób nie jest podporą dla każdej mniejszości, ale jest to tylko jeden ze sposobów, w jaki uczelnie starają się wyrównać szanse”.

Cecily T., Junior, Uniwersytet Jamesa Madisona

„Myślę więc, że ten porządek wynika z rażącego zaprzeczenia systematycznego ucisku i hierarchii w społeczeństwie. Wprowadzono akcję afirmatywną, aby „pola gry” były nieco bardziej wyrównane. A powodem, dla którego oprawca pozostaje na swoim miejscu, jest zaprzeczenie i jawna dominacja nad myślami i uczuciami, a szczerze mówiąc: pranie mózgu. I dopóki nie zrozumiesz systematycznego ucisku i tego, jak prześladowcy zachowują przywileje, wtedy ten atak na akcję afirmatywną będzie miał sens. I wydaje się to konieczne. Wygląda na to, że wyrównamy szanse, gdy w rzeczywistości jest to trzecia noga do szkolnego stołu. A bez tego jedna strona upadnie i upadnie. To się nie powiedzie. Nie wytrzyma. To nie jest atak na akcję afirmatywną i POC w ogóle. To demontaż LAT łez, frustracji, zaprzeczeń, rasizmu, seksizmu, ksenofobii i BÓLU z jaśniejszej i jasnej skóry. Chcesz przykład wybielania? Masz to. Zachęcam do rozmów z ludźmi, którzy nie są starymi białymi mężczyznami, bo nie rozmawialibyście z inżynierem o systemie opieki zdrowotnej. To nie ma sensu. To nie ma zastosowania. Dlaczego więc wciąż podejmują decyzje? Ponieważ utworzyli społeczeństwo w sposób, który przynosi im korzyści rok po roku. Więc oni mogą. Robią to, ponieważ mogą. Okres."

*Cecily jest POC.

Emma R., Junior, Uniwersytet Louisville

„Jako biała kobieta należę do grupy, która skorzystała z akcji afirmatywnej być może bardziej niż większość ludzi się spodziewa. Jednak białe kobiety są jednymi z najzagorzalszych przeciwniczek akcji afirmatywnej; chociaż możemy spotkać się z dyskryminacją ze względu na płeć, rasa jest czymś, co wolno nam ignorować, ponieważ jesteśmy pod tym względem uprzywilejowani. Ci, którzy sprawują władzę, postrzegają postęp jako atak, tak jakby istniała skończona liczba praw do przydzielenia, a osoby zmarginalizowane (w tym przypadku kolorowi studenci) je odbierają. To nieprawda, a przekonanie, że biali studenci są dyskryminowani, jest kruchością białych w działaniu. To paranoja, a paranoja wspierana przez władzę nigdy nie przyniosła dobrych rezultatów.

Kiedy uczelnie mają naprawdę zróżnicowane grono studentów, wszyscy korzystają z wielu perspektyw i doświadczeń; to, wraz z wieloma innymi przyczynami, sprawia, że ​​możliwość wykorzystania zasobów Departamentu Sprawiedliwości do pracy przeciwko różnorodności kampusów jest absolutnie irytująca. Moja szkoła, University of Louisville, reklamuje się jako różnorodna instytucja, ale ludzie kolorowi stanowią tylko około 25% studentów. Można to częściowo przypisać długiej historii instytucjonalnego rasizmu, który uniemożliwił kolorowym studentom dostęp do szkolnictwa wyższego. Bariery nadal istnieją, a akcja afirmatywna jest sposobem na pomoc zmarginalizowanym uczniom w pokonaniu tych barier, które nie istnieją dla innych uczniów”.

Catie P., studentka drugiego roku, Ramapo College

„Wiele osób sprzeciwiających się akcji afirmatywnej to w rzeczywistości białe kobiety, ponieważ nie wiedzą, że czerpią z tego korzyści od dziesięcioleci. Ja też jestem białą kobietą i chociaż nigdy nie byłam przeciwna programowi, do dzisiaj nie miałam pojęcia, że ​​płeć została uwzględniona. Zaskoczyło mnie, gdy dowiedziałem się, że akcja afirmatywna sprawiła, że ​​kobiety były w stanie zająć swoje miejsce na rynku pracy w czasie, gdy wiele osób sprzeciwiało się opuszczeniu przez nie domu. Niestety, nie pomogło kolorowym kobietom prawie tak bardzo, więc chociaż program nie jest doskonały, nie dzieje się tak z powodów, dla których wierzą Trump i jego zwolennicy.

Juliann S., Junior, Uniwersytet Ohio

„Czuję, że za każdym razem, gdy się odwracam, lepka rączka malucha tej administracji wraca do czystego kosza na pranie, szukając jakiegoś nowego aspektu amerykańskiego życia na ziemi. Pochodząc z biedy jako kobieta queer, jestem bardziej niż świadoma, że ​​akcja afirmatywna pomogła mi dostać się na studia — stypendium, które miałam nagrodzony i możliwości, jakie miałem, że jako beneficjent pomocy społecznej i ktoś, kto jadł tylko z karty EBT, mógł wcześniej tylko pomarzyć to. Ale też w pełni zdaję sobie sprawę, że mój biały przywilej pomógł mi dostać się na studia i tam pozostać, gdy moja sytuacja finansowa a brak wsparcia rodziców nie wskazywał na powód, by zakładać, że poradzę sobie z presją i kosztami pracy na pełny etat student. Akcja afirmatywna nie została zaprojektowana z myślą o korzyściach dla ludzi, którzy już są na uprzywilejowanych pozycjach, takich jak biali cis-mężczyźni studenci z klasy średniej, ani w celu ich przemieszczenia. Jeśli postrzegają coś, co ma na celu wyrównanie szans (że tak powiem) jako wrogie wobec nich, pokazuje to po prostu, że postrzegają swoje prawa jako jedyne, które są „prawdziwe”, a zatem mają znaczenie”.

Kez S., Junior, Ramapo College

„Akcja afirmatywna nie jest rasistowska wobec białych ludzi i zwykle akcja afirmatywna przynosi więcej korzyści białym kobietom niż ludziom kolorowym. Nie jest to doskonały program, ale nie oznacza to, że powinniśmy całkowicie się go pozbyć bez lepszego zamiennika. I jak dotąd Trumpowi nie zależy na lepszym zastępstwie.
Akcja afirmatywna istnieje, ponieważ przywilej białych jest czynnikiem wpływającym na przyjęcie na uczelnie. Osoby kolorowe potrzebują wzmocnienia, aby być równym. Akcja afirmatywna nie polega na pozyskiwaniu osób, które w przeciwnym razie nie miałyby kwalifikacji na studia takie jak college, chodzi o to, aby dać wykwalifikowanym ludziom sprawiedliwsze szanse na dostanie się na studia.

*Kez jest POC.

Krytycy akcji afirmatywnej na kampusach uniwersyteckich często uważają, że jest to niesprawiedliwy program, ponieważ preferencyjnie traktuje określone grupy ludzi. Krytycy twierdzą nawet, że jest rasistowski, ponieważ, nie daj Boże, czarny student ma szansę na zdobycie wyższego wykształcenia. Ta grupa ludzi twierdzi, że akceptacja programów szkolnictwa wyższego musi opierać się na zasługach, niezależnie od rasy, płci, statusu społeczno-ekonomicznego itp. Jednak to pojęcie opiera się na równości. Chociaż równość z pewnością nie jest zła, ta koncepcja zakłada, że ​​wszyscy zaczynamy życie na równych zasadach, czego z pewnością nie robimy. Z tego powodu musimy zastosować pojęcie równości do kandydatów na studia. W tym kontekście sprawiedliwość to idea, że ​​dajesz tradycyjnie marginalizowanej osobie to, czego potrzebuje specyficzne dla ich okoliczności, aby osiągnąć rezultat, który zrobiłby ktoś, kto nie jest zepchnięty na margines osiągnąć. Innymi słowy, powiedzmy, że masz troje dzieci próbujących oglądać mecz baseballowy zza płotu.

Wolny czas, Udostępnianie, Grupa społeczna, Interakcja, Ilustracja, Cofnij, Uprawianie sportu, Animacja, Animowane kreskówki,

Ramapo College of New Jersey, Biuro ds. Równości i Różnorodności

Jedno dziecko jest na tyle wysokie, że widzi przez płot i nie ma problemu z oglądaniem meczu. Pozostała dwójka dzieci, choć jest różnego wzrostu, jest zbyt niska, by widzieć przez płot. Równość daje wszystkim trojgu dzieciom pudełko, na którym można stanąć; to pomaga, ale nigdzie nie jest wystarczająco blisko. Equity daje niższym dzieciom tyle pudełek, ile potrzebują, aby wszystkie troje dzieci były na tym samym wzroście, a zatem miały dokładnie ten sam widok.

To jest idea, na której opiera się akcja afirmatywna. Gwarantuje, że kobiety, które aż do 1980 roku nie uczęszczały do ​​college'u w takiej samej liczbie jak mężczyźni, mogą uzyskać dyplom ukończenia studiów wyższych. Daje ludziom, zwłaszcza latynoskim imigrantom, żyjącym w skrajnym ubóstwie, szansę na przerwanie tego kręgu ubóstwa, tak jak zrobiła to moja mama. Wreszcie, daje rasie, która nadal boryka się z powszechną dyskryminacją we wszystkich aspektach swojego życia, po tym, jak przez setki lat była przetrzymywana jako własność, szansę na nadrobienie zaległości. Akcja afirmatywna nie jest idealna, ale jest bardzo potrzebnym narzędziem, ponieważ jest najlepszym lekarstwem, jakie obecnie mamy, aby ulepszyć system, który jest sfałszowany przeciwko milionom ludzi w Ameryce. Ci, którzy czują się inaczej, powinni zdjąć różowe okulary i zobaczyć większy obraz.

Uwaga autora: Niektóre cytaty zostały zredagowane i skrócone dla jasności.

Ta historia pierwotnie ukazała się na Świeże U.

Obserwuj @Seventeen na Instagram!

insta viewer