7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Johna Grishama Czas zabijania dostałem 26 z nich.
Mój pierwszy Pamiętniki księżniczki Książka zdobyła ich 17, zanim w końcu wylądowała na biurku kogoś, kto dostrzegł jej potencjał.
Mówię o listach odmownych! Od prawdziwych redaktorów na żywo, którzy pracują w branży wydawniczej! Każdy opublikowany autor pracujący dzisiaj został odrzucony w takim czy innym czasie (a jeśli nie, to ma wielkie szczęście i właściwie jej nienawidzę). Jako nastolatka tak bardzo bałam się odrzucenia, że nigdy nikomu nie pokazałam swoich historii (w tym mojej mamie, która skończyła w jednym z Siedemnaście Magazyn ogłasza konkursy beletrystyczne, gdy miała dziewiętnaście lat), chociaż uwielbiałam pisać, aw wolnym czasie zawsze pracowałam nad jedną lub dwiema powieściami. Nie miałem problemu z zadawaniem pytań – a tym bardziej obściskiwaniem się – z chłopcami. To było łatwe! Ale pokazać komuś coś, o czym pisałem? Nie ma mowy. Ale kiedy mój tata zachorował na raka i stało się jasne, że nie wyzdrowieje, zdałem sobie sprawę, że mogą ci się przydarzyć gorsze rzeczy niż to, że ktoś ci powie, że twoje pisanie jest do dupy.
Wysłałem swój pierwszy list z zapytaniem do agentki literackiej, czy byłaby zainteresowana reprezentowaniem mnie w dniu mojego powrotu do domu z pogrzebu taty. I zgadnij, co się stało? Dostałem duży, gruby list z odmową. Ale nie pozwoliłem, żeby mnie to powstrzymało. Znasz wyrażenie, niech twoi hejterzy będą twoimi motywatorami? Cóż, ten agent zmotywował mnie do wysłania kolejnych listów, pytając innych agentów, czy chcieliby zobaczyć moją książkę. Trwało to przez trzy lata, podczas których dostałem dużo więcej listów z odmową (i wreszcie agenta, którego nadal mam i którego kocham) i podczas której napisałam też książkę o dziewczynie, której mama zaczęła spotykać się z jednym z jej nauczycieli (bo tak się działo) ja). Dorzuciłam wątek poboczny o dziewczynie, która okazała się księżniczką, bo mama zawsze żartowała, że tak się zachowuję. Mój agent, po próbach z 16 różnymi wydawcami, w końcu wysłał Pamiętniki księżniczki do redaktora, którego mam teraz. W tym samym czasie mój agent wysłał kopię rękopisu do znajomego agenta filmowego, który rozesłał go do różnych hollywoodzkich producentów. I tak Pamiętniki księżniczki z rękopisu na moim dysku twardym stał się numerem 1 New York Times bestsellerowej serii, na podstawie której powstał film z udziałem Anne Hathaway i Julie Andrews.
I poznałem prawdę o odrzuceniu — niezależnie od tego, czy mówisz o pisaniu, czy o czymś zupełnie innym: Najgorszą rzeczą, jaka może ci się przydarzyć, nie jest to, że ktoś ci odmówi. Chodzi o to, że nigdy nie próbowałeś. Nie mamy dużo czasu na ziemi. Jeśli jest coś, co zawsze chciałeś zrobić, lepiej wyjdź i zrób to! Pamiętaj, co powiedział tata księżniczki Mii: „Odważni mogą nie żyć wiecznie, ale ostrożni wcale nie żyją”.
Innymi słowy: nie ma ograniczeń co do tego, co możesz osiągnąć… gdy tylko zdobędziesz odwagę, by spróbować.
Miłość,
Meg