7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Notatnik, Pokuta, Śniadanie u Tiffany'ego, oraz Ślub mojego najlepszego przyjaciela to klasyczne filmy romantyczne, do których nasze serca mdleją, kiedy je oglądamy. Płaczemy i wierzymy, że istnieją bratnie dusze i prawdziwa miłość. Ten prawdziwy romans jest tam, a niektórzy z nas po prostu jeszcze go nie znaleźli.
Czy jednak prawdziwe życie może być jak film lub bajka? Może nie, a te filmy to tylko fantazja i dobra forma rozrywki. W końcu ilu z nas upuszcza szklane kapcie i każe naszemu księciu uporczywie przemierzać miasto w poszukiwaniu dziewczyny, która je nosiła? Być może dzisiaj problemem jest to, że ludzie dążą do romansu, a nie do miłości.
Możesz pomyśleć „dlaczego dążenie do romansu jest czymś złym?” Niekoniecznie, ale jest to trochę nierealne. Powodem jest to, że kiedy wchodzisz w związek, możesz mieć związek z Notebook Hollywood przez pierwsze 6-8 tygodni, ale kiedy wady zostaną ujawnione, jest to prawdziwy test tego, jak silny jest związek jest.
Wierzę, że prawdziwa miłość, a nawet prawdziwa troska o kogoś, to kochanie go, gdy nie można go kochać. Kiedy najlepsza wersja tej osoby nie prześwituje, a mimo to mocno się o nią troszczysz.
To ta sama miłość, którą masz do swoich przyjaciół i rodziny, ale (jak zakładam) silniejsza i intensywniejsza. Ktoś mi kiedyś powiedział: „Umarłbym za kochanie kogoś, ale nie za bycie zakochanym”. Czy bycie „zakochanym” jest tymczasowym stanem umysłu i czy to dlatego ludzie mogą „odkochać się”?
Czego stale szukamy? Romans czy miłość? Może mieszanka tych dwóch? Jaka jest twoja definicja tych dwóch?
buźiaki,
Divya Bahl