7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Kolejny dzień, kolejne druzgocące pożegnanie z obsadą Dość mali kłamcy gdy kończą się ich ostatnie dni na planie. W ten weekend Troian Bellisario i Lucy Hale napisali na swoich kontach w mediach społecznościowych, aby oddać hołd ich ostatnim Zdjęcia do "Fraturday" (określenie, kiedy obsada kręci nocą od piątku do wczesnych godzin soboty) rano).
Troian zamieścił zdjęcie, jak wczołguje się do łóżka o czwartej nad ranem po sesji, z rozgrzewającym podpisem. „Jest coś tak magicznego w tych dniach i nocach pracy” – napisała. „Wszyscy są tacy surowi. Bardzo śmieszne. Tak zmęczeni i tak bezlitośnie troszczący się o siebie nawzajem”. To w zasadzie hollywoodzki odpowiednik tygodnia maturalnego.
Potem Lucy opublikowała tweeta ze zdjęciem wszystkich Kłamczuchów wykonujących klasykę PLL "ciiii" wraz z listem miłosnym do jej kolegów Kłamców.
Siostry do naszego ostatniego wspólnego „fraturday”...
@AshBenzo@shaymitch@SashaaPieterse@SleepintheGardnpic.twitter.com/lZmgx0auiK— Lucy Hale (@lucyhale) 21 października 2016
I. Marlene King była tam również podczas ostatniego Fraturday.
I to jest seria wrap na #Faturdays. Wydałem ten jeden w @SleepintheGardn@TheAndreaParker oraz @lisacochranpll ❤️❤️❤️#PLLseries finał
- I. Marlene Król (@imarleneking) 22 października 2016
A potem był Keegan Allen, który pisał najbardziej uroczy list miłosny do jego ekranowej miłości Troian.
Wszystkie te pożegnania stają się zbyt trudne do zniesienia, ponieważ w pewnym momencie dojdziemy do rzeczywisty ostateczne pożegnanie i poczujesz się jak cios w brzuch. Kłamcy wszędzie, solidarnie połączmy cyberręce w tym emocjonalnym czasie.