2Sep

Radzenie sobie z depresją na studiach

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Inspirujący tatuaż Giny

Inspirujący tatuaż Giny

ostatni rok liceum,
każdy by pomyślał, że moje życie jest idealne: byłem Senior Class President,
Kapitan drużyny tenisowej, włączony Powrót Sąd i miał słodkie chłopak kto by zrobił?
cokolwiek dla mnie. Ale miałem sekret. Przez ostatnie pięć lat byłam
cierpiących na depresję i stany lękowe oraz na drugim i młodszym roku,
Zacząłem ciąć. W październiku ubiegłego roku stres na studiach
aplikacje i mój wszechogarniający strach przed porażką musiały być za dużo, a ja nawet
myślałem o samobójstwie. Resztę ostatniego roku spędziłem w
odwyk i terapii. Kiedy dotarłem do lata, myślałem, że przeżyłem najgorsze
z tego, a studia będą łatwe, czas na wymyślenie siebie na nowo.

Ale to nie było łatwe. Presja
ciężkiej pracy, próbując nawiązać nowe znajomości, mieszkając z dala od domu i
kontakt ze współlokatorem przywrócił wszystkie znajome uczucia, które doprowadziły do ​​tego

click fraud protection

do mojego załamania. Za pierwszym razem miałem duży papier, z powodu którego bym się rozchorował
lęk za każdym razem, gdy siadałem, żeby to napisać. Spanikowałem, bo nie umiem pisać
i pomyślałem, że oblam zajęcia i będę musiał je ponownie przejąć. Ilość
czytanie też było przytłaczające i zawsze mnie usypiało, ale kiedy było faktycznie przed snem, zachowałbym

Gina i jej przyjaciel Padric

Gina i jej przyjaciel Padric

się wszystko
noc martwiąc się, że nie wykonam mojej pracy. Na początku
semestrze, dzwoniłabym histerycznie do mamy, błagając, żeby zabrała mnie do domu, opowiadając
jej nie mogłem Zrób to na uczelni. i
byłam tak zestresowana, że ​​nie mogłam jeść, ciągle miałam pokrzywkę, a
depresja męczyło mnie psychicznie i fizycznie. Ciężko było się połączyć
na początku z ludźmi – nie chciałem znajomych, którzy ciągle narzekali,
"Ciągle jesteś tak przygnębiony!" Moi współlokatorzy nie mogli zrozumieć, dlaczego ja
dużo spałaby i nie byłaby w stanie wyrwać się ze złego nastroju.

Musiałem sobie przypomnieć, żeby użyć mojego
umiejętności radzenia sobie, takie jak robienie na drutach, rysowanie i pismo— całkowicie skupiam się na
aktywność i wszystko, co mnie stresujące, zanika i traci moc. To też sprawia, że ​​czuję się dobrze
faktycznie coś skończyć! Zajęło to cały semestr, ale zdecydowanie czuję więcej
wygodne i zadomowione. Wiem, że moja depresja nie zniknie, ale ja
nie pozwól, by znów przejął moje życie!

insta viewer