2Sep

Jesienna katastrofa samolotu Veatch

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Historia Jesieni Veatch nazywa się cudem i świadectwem tego, jak potężni mogą być ludzie w strasznych okolicznościach. Teraz osoba, która przeżyła katastrofę lotniczą, opowiada o swojej gehennie io tym, czego nauczyła ją o życiu.

16-latka była w prywatnym samolocie ze swoimi przyrodnimi dziadkami, kiedy sprawy potoczyły się strasznie źle. Ona powiedziała Wiadomości NBC że napisała do swojego chłopaka: „Jeśli umrę, pamiętaj, że cię kocham”. Samolot rozbił się w lesie i chociaż mogła uciec, jej bliscy nie mogli.

Zobacz na Instagramie

„Oboje krzyczeli, [i] próbowałem im pomóc”. Oparzyła rękę próbując im pomóc, a na dłoni ma oparzenia drugiego stopnia. Nie przeżyli katastrofy i mówi, że ciężko sobie radzi. „Po prostu obwiniałam się, ponieważ lot miał zabrać mnie do domu – i nic nie mogłam zrobić” – powiedziała. „Zajęło mi dużo czasu, zanim zdałem sobie sprawę, że byliby szczęśliwi, że przynajmniej udało mi się to zrobić.

click fraud protection

Podczas rekonwalescencji opublikowała zdjęcie swoich siniaków na Instagramie:

Zobacz na Instagramie

Spędziła dwa dni w lesie, próbując się wydostać, walcząc z ekstremalnym zimnem. „Byłem jak, zdecydowanie umrę z hipotermii. Nigdy w życiu nie było mi tak zimno” – powiedziała.

Ale nic nie mogło jej powstrzymać. „Po prostu dostałam ten przypływ siły woli i pomyślałam, że nie ma mowy, żebym umrzeć bez ponownego przytulenia kogoś” – powiedziała. Po dotarciu do szpitala opublikowała na Instagramie czarny obrazek z podpisem: „Chłopaki, mi się udało”.

Zobacz na Instagramie

Całe doświadczenie całkowicie zmieniło jej życie i mówi, że nigdy więcej nie uzna życia za coś oczywistego. „Mam teraz nowy szacunek dla życia” – powiedziała. „Każda drobnostka sprawia, że ​​jestem taka wdzięczna”.

insta viewer