2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Cześć dziewczyny!
Jestem teraz BARDZO podekscytowany! Właśnie dostałem najlepszą wiadomość KIEDYKOLWIEK! Ach! Nawet nie wiem od czego zacząć. Dobra, postaram się trochę uspokoić...
Tak więc właśnie otrzymałem zaszczyt bycia Caroline Scholar na Mount Mary! Brzmi fantazyjnie, prawda? No cóż, tak jest! Caroline Scholars otrzymują bezpłatne czesne, pokój PLUS i wyżywienie KAŻDEGO ROKU są naukowcami! (Jest odnawialny, co oznacza, że mogę mieć tę okazję do końca studiów!) W zamian za tę niesamowitość muszę ukończyć 350 godzin rocznie nauki obsługi w mojej społeczności. Na początku brzmi to jak dużo pracy, ale im więcej o tym myślisz, 350 godzin to jak praca w niepełnym wymiarze godzin! kocham zgłaszanie się na ochotnika oraz przywództwo aż tak bardzo; to może być najdoskonalsza okazja w całym moim życiu!
W liceum nie starałam się o żadne stypendia. Byłem przeciętnym uczniem ze średnimi ocenami. Moja klasa była ogromna (około 500 osób!) i nie wyróżniałam się zbytnio. Zawsze myślałem, że stypendia są dla super inteligentnych dzieciaków, ale okazuje się, że się myliłem! Są stypendia na wszystko i na każdego. Kiedy przyszedłem na studia i dowiedziałem się o stypendium Caroline, natychmiast złożyłem podanie. Uwielbiam wolontariat i spędzanie czasu w społeczności, więc wydawało mi się, że to idealna szansa na zrobienie czegoś, co kocham – i otrzymanie za to nagrody!
Wypełniłam wniosek, bardzo się starałam o dobre oceny, otrzymałam kilka listów polecających i odbyłam rozmowę kwalifikacyjną z Caroline Scholars Committee. (Pozwól, że ci powiem, to było tak przerażające! Byłem bardzo zdenerwowany rozmową z rektorem szkoły.) Kilka dni później dostałem do biura pocztowego list z informacją, że zostałem wybrany do udziału w programie! Zacząłem się trząść i płakać (musiałem wyglądać na absolutnie szalonego!). Pobiegłam do swojego pokoju i zadzwoniłam do taty, mamy, chłopaka i babci... w zasadzie każdy, kogo mógłbym wymyślić! Czuję się jak ogromny waga została zdjęta z moich ramion i czuję się świetnie!
Moja rada dla wszystkich dziewczyn, które chcą iść na studia, to: Aplikuj na jak najwięcej stypendiów! Nie są przeznaczone tylko dla licealistów czy sportowców. Są szanse, że są możliwości dla każdego zainteresowania, hobby lub talentu, który masz! College jest drogi (zwłaszcza jeśli płacisz za niego sam!), więc postaraj się jak najwięcej zaoszczędzić i znaleźć idealne stypendium dla siebie!
Jakie są twoje zmartwienia o pieniądze na studia?