2Sep

Dlaczego wybrałem szkołę dla dziewcząt (i dlaczego jej nie nienawidzę!)

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Dzisiaj zastanawiałam się, dlaczego wybrałam szkołę wyłącznie dla dziewcząt. Nigdy nie obudziłem się pewnego dnia i pomyślałem: „Chcę iść do szkoły bez chłopców!” To się po prostu stało. Właściwie na początku myślałem, że będę go tu nienawidził. Nie zrozum mnie źle, kocham moją szkołę, ale czasami czuję, że tęsknię za „kolegium doświadczenie”. Zawsze uważam, że moi koledzy ze szkoły średniej, którzy uczęszczają na duże uniwersytety, muszą mieć totalny wybuch. Myślałem, że college ma być jak w filmach; wiesz - OGROMNE imprezy domowe, przystawki oraz gorące chłopaki. Ale im więcej o tym myślę, tym bardziej cieszę się z decyzji o uczęszczaniu do mojego małego, dziewczęcego college'u!

Natura, architektura, własność, fotografia, łuk, fasada, punkt orientacyjny, nieruchomości, ogród, cegła,

Jestem zdecydowanie mniej rozkojarzony. Wszystkie te imprezy muszą być zabawne, ale założę się, że gdybym uczęszczał na ogromny uniwersytet, całkowicie widziałbym, że nie jestem skupiony. Mam najlepsze stopnie, jakie kiedykolwiek miałem w życiu. Mogę bez problemu chodzić na zajęcia, uczyć się i odrabiać lekcje. A jeśli chcę wyjść w weekendowy wieczór, mogę po prostu pojechać do centrum i znaleźć „prawdziwą” imprezę studencką!

Żaden chłopak nie brzmi trochę kiepsko, ale szczerze mówiąc, czuję się tak komfortowo. Mogę chodzić na zajęcia bez czesania i nie będę się martwić o to, co ktoś o mnie pomyśli. Mogę skupić się na szkole, a nie na tym, o czym myśli super-gorący facet obok mnie! Jeśli chcę spotkać facetów, mogę się przebrać i znaleźć ich w swoim czasie. Poznałam mojego chłopaka podczas pracy (byłam jego kelnerką, a on zostawił swój numer na rachunku po nocy flirtowania!) i wyszło tak idealnie! Uwielbiam odrabiać lekcje, zakładać śliczny strój, a potem jechać do jego domu i po prostu odpocząć. Nie ma niezręcznych dramatów w akademiku ani jednonocnych przygód, a potem wspólnej lekcji!

Kampus tutaj jest taki piękny i wygodny. Jest to mała szkoła, ale dzięki temu Mount Mary jest jeszcze bardziej wyjątkowy. Kampus jest cichy, czysty i naprawdę ładny. Uwielbiam chodzić na zajęcia i podziwiać całą sztukę wiszącą na ścianach. Nie ma głośnych i nieprzyjemnych chłopców, śmieci i głośnego ruchu ulicznego.

Wybrałam dla siebie najdoskonalszą szkołę i nie mogłam być szczęśliwsza. Zdecydowałem, że dla nikogo nie ma czegoś takiego jak normalne „doświadczenie studenckie”. Każdy wybiera szkołę na podstawie swoich zainteresowań i cieszę się, że tu trafiłem — nawet jeśli nie jest stworzona do filmów!

Co myślisz o kolegiach dla dziewcząt?