2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Szkoła podstawowa w Palm Coast na Florydzie jest w tym tygodniu pod ostrzałem za odesłanie do domu sześcioletniej dziewczynki bez spodni. Tak, dobrze to przeczytałeś. Bez spodni.
ClickOrlando.com donosi, że Raymond i Jennifer McCurdy odebrali córkę z autobusu tylko po to, by zobaczyć, jak płacze, ubrana tylko w różowy T-shirt i szkolną bieliznę. (Utrzymują imię dziecka w tajemnicy ze względu na prywatność.)
„Podniosłem jej koszulę, kiedy wsiedliśmy do samochodu i zauważyłem, że miała na sobie tylko majtki i T-shirt, a brudne ubrania w torbie” – powiedział jej tata stacji informacyjnej.
Podobno jego córka podniosła rękę, by skorzystać z łazienki w klasie, ale nauczycielka ignorowała ją, dopóki nie było za późno. Mówi, że ma schorzenie i nie może zbyt długo czekać z skorzystaniem z łazienki.
Obawiając się o bezpieczeństwo córki przed jazdą do domu w bieliźnie, zapytał dyrektora szkoły, co się stało. „Zapytaliśmy ją, dlaczego moja córka została odesłana do domu w samych majtkach i koszulce, a ona zaczęła mi mówić:„ My myślałem, że ma wystarczająco długą koszulę, by móc wsadzić ją do szkolnego autobusu i odesłać do domu” wyjaśnione.
clickorlando.com
Najwyraźniej pielęgniarka szkolna dała dziecku tylko czystą bieliznę, ponieważ uważała, że jej koszula jest wystarczająco długa, by uchodzić za sukienkę. Ale rodzice zmierzyli koszulę, aby sprawdzić, czy pasuje do szkolnego kodeksu ubioru, który mówi, że spódnice i sukienki muszą znajdować się w odległości 4 cali nad kolanem. Ta koszula miała co najmniej 4 1/2 cala powyżej, więc była za krótka. Mimo to koszule po prostu pasowały inaczej niż sukienki i nie mogła być wygodna.
„Kazają mi wysyłać ją do szkoły w ubraniach zgodnych z ich oczekiwaniami” – powiedział jej ojciec. "Dlaczego nie mogłeś odesłać mojego dziecka do domu w ubraniach zgodnie z twoimi oczekiwaniami?"
Rodzice zastanawiają się również, dlaczego nigdy nie skontaktowano się z nimi, aby po prostu przyjechać po córkę lub przynieść zmianę ubrania. Skontaktowali się z prawnikiem, aby uzyskać dla niej sprawiedliwość, która, jak mówią, była zaczepiana i poniżana. Szkoła wydała oświadczenie o treści:
„Istnieją procedury i protokoły, gdy zdarzają się takie incydenty. Sprawdziliśmy je podczas śledztwa w szkole podstawowej Belle Terre. Poprosiliśmy rodziców, aby usiedli i omówili nasze odkrycia, ale odmówili”.