2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Pospieszyłem do domu i starałem się zebrać wszystkie swoje rzeczy na czas, ale oczywiście nie wyszło to zbyt dobrze, ponieważ się spóźniłem. Więc kiedy w końcu tam dotrę, ona jest już w gorącej rurce, przesiąknięta całą parną dobrocią. Wskakuję i próbuję zrobić to samo, ale wciąż podsłuchuję rozmowę tych dwóch dziewczyn (płynęły w leniwej rzece).
W każdym razie, dziewczyna w gorącym różowym bikini mówi, że była wczoraj na imprezie bractwa i... powiedzmy, że trochę za dużo piła w wieku nieletnim. Wciąż powtarzała, że kiedy szykowała się do wyjścia z przyjaciółmi, spadła ze schodów i złamała palec. Ponieważ strasznie bardzo starałem się powstrzymać śmiech, po prostu nie mogłem. Wybuchnąłem śmiechem i nie mogłem przestać. Myślałem w mojej głowie „to właśnie dostaje za picie, kiedy nie powinna”.
Jej przyjaciółka w bikini tie-dye odwróciła się i zaczęła się na mnie gapić, dając mi najbardziej złą twarz, jaką kiedykolwiek widziałem w ciągu moich 18 lat na tej planecie. Oboje wściekli się i odeszli. Mówię tylko... jeśli nie chcesz, aby ktokolwiek był w Twojej firmie, nie powinieneś transmitować tego w miejscu publicznym. Public convo= miejsce publiczne, prywatne convo= miejsce prywatne! Czy się myliłem, że podsłuchałem jej rozmowę?