2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Można by pomyśleć, że Harry Styles i Taylor Swift to już historia, ale wygląda na to, że Harry od czasu do czasu myśli o swojej byłej dziewczynie. W rzeczywistości, odwołał się do jej piosenki „22” podczas swojego koncertu w Kopenhadze. Oto jak to wszystko poszło...
Harry podkręcał tłum i jakoś odkrył, że jeden z jego fanów świętuje swoje urodziny. (Może miała znak? Może po prostu krzyczała naprawdę głośno?)
Fanką okazała się dziewczyna o imieniu Thea. Zajęło Harry'emu kilka prób utrwalenia wymowy i pisowni jej imienia, ale w końcu udało mu się to dobrze. A ponieważ Harry uwielbia żartować, podzielił się, że kiedyś miał kota o tym samym imieniu. Niestety kot zdechł...
Ale kontynuując rozmowę, Harry zapytał Theę, ile ma lat, a Thea ujawniła, że ma 22 lata.
Więc Harry śpiewa „Nie wiem o”, co jest bez wątpienia bezpośrednim odniesieniem do piosenki Taylora Swifta. Podsumowując, cały tekst mówi: „Nie wiem o tobie, ale mam 22 lata”. Wystarczająco blisko, prawda?
Niedługo potem Harry przekonał całą publiczność do zaśpiewania wszystkiego najlepszego, a Thea może oficjalnie ogłosić się najszczęśliwszą fanką na świecie.
"Więc dzisiaj rozmawiałem z @Harry_Styles. Życzył mi wszystkiego najlepszego i powiedział, że miał kiedyś kota o imieniu Tia. I naśmiewał się ze mnie mówiąc 22. Idealna noc” – napisała później na Twitterze.
Więc dzisiaj rozmawiałem z @Harry_Styles. Życzył mi wszystkiego najlepszego i powiedział, że miał kiedyś kota o imieniu Tia. I naśmiewał się ze mnie mówiąc 22. Idealna noc.
— T (@thea_haald) 19 marca 2018 r.
Możesz oglądać super słodki moment w tym klipie.
Victoria Rodriguez jest członkiem Seventeen.com. Śledź ją dalej Świergot oraz Instagram!