2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Kiedy wymawiam imię „Archie”, wiele rzeczy prawdopodobnie wpada ci do głowy: rude włosy, muzyka, ABS. Ale po obejrzeniu odcinka 9 z Riverdale, w twoim umyśle może pojawić się nowy obraz, o którym trudno będzie ci zapomnieć, a to Archie pokryty krwią.
Jeśli straciłeś przytomność po obejrzeniu wczorajszego odcinka (to było naprawdę traumatyczne), oto małe przypomnienie...
Odcinek zaczął się od Archiego ukrywającego się w lesie w Kanadzie, najwyraźniej obserwującego okolicę w poszukiwaniu jakiejś usługi parkowej. Następnie zostaje zaatakowany przez niedźwiedzia (i nie, to nie jest przebrany w kostium Hiram Lodge).
Po ocenie ran, Archie próbuje się trochę zabandażować, ale utrata krwi doprowadza go do stanu halucynogennego.
W tym stanie Archie ma dziwaczne spotkanie AF ze swoimi najlepszymi Jugheadem, Veronicą i Betty. Wydaje się nawet, że cofa się w czasie do strzelaniny Freda i bawi się we własnej grze Gryfy i Gargulce. Archie też widzi
Ale najbardziej przerażającym momentem całego odcinka jest to, że Archie nie reaguje na strażników parku, którzy przychodzą, aby go uratować. W tym momencie jest przesiąknięty krwią, a strażnik rozpaczliwie nim potrząsa, ale nasza ulubiona rudowłosa po prostu leży z otwartymi oczami, nieruchoma.
Tak więc pytanie w głowach wszystkich brzmi: Czy Archie naprawdę nie żyje?!
Chociaż prawda nie może być znana na pewno, najbardziej realistyczne odpowiedzi są prawdopodobne: nie.
Jeden z użytkowników Twittera znalazł dowody w zwiastunie zwiastuna 10. odcinka. „Zrobiłem trochę śledztwa. Archie nie jest martwy. Wyraźnie celuje w Hirama, a to się jeszcze nie wydarzyło” – powiedział @rhcpmelanie.
Zrobiłem trochę śledztwa. Archie nie jest martwy. Wyraźnie celuje w Hirama, a to się jeszcze nie wydarzyło! #Riverdalepic.twitter.com/TkPeAeUOeN
— Melanie Rau (@_MelanieRau) 17 stycznia 2019 r.
Dobry chwyt.
Wygląda również na to, że dowód na przetrwanie Archiego pochodzi prosto z pyska konia, znanego jako Roberto Aguirre-Sacasa. Roberto napisał na Twitterze zdjęcie kultowego komiksu Archiego z podpisem: „In #Riverdale 313, Archie cofa się na ring, Alice idzie głębiej z Farmą, Jughead odwiedza Jądro Ciemności, a Veronica żongluje pojedynkowymi złoczyńcami..."
Jeśli Roberto mówi, że jest więcej dramatu dla Archiego, to rozumiem, że nie odszedł na dobre. Błogosławiony bądź!