2Sep

Ta marka modowa jest pod ostrzałem za używanie modeli prostych w linii Plus-Size

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Sklep internetowy Boo Hoo robi się gorąco na Twitterze ze względu na wybór modelu plus size.

Oto niektóre z ich modeli:

Niebieski, rękaw, ramię, staw, stojący, talia, styl, wzór, elektryczny niebieski, sukienka dzienna,

Boo Hoo

Skóra, ramię, staw, biały, talia, klatka piersiowa, udo, tułów, brzuch, bielizna,

Boo Hoo

Biały, Odzież, Ramię, Rękaw, T-shirt, Piękno, Sesja zdjęciowa, Wspólne, Odzież wierzchnia, Mięśni,

Boo Hoo

Być może zauważyłeś, że te kobiety tak nie lookplus i klienci również zaczęli zwracać na to uwagę. Osoby zdenerwowane tą sytuacją komentują, że te dziewczyny powinny modelować ubrania w prostym rozmiarze i *rzeczywiste* kobiety plus size noszące ubrania plus.

naprawdę denerwuje mnie to, że model plus size na stronie boohoo nie jest nawet plusem!! 😠

— lizzy🍍 (@lizzywbu) 6 lipca 2017

Ktoś inny poważnie się obraził, że jest to bikini „plus size” w modelu „plus size” !!!😱😤 nic dziwnego, że dziewczyny myślą, że są „grube”. #Boo Hoopic.twitter.com/emNTfGKBpD

— Suza (@suzy__webb) 25 lipca 2017

Modelki Boohoo plus size są tak chude, że można je zaklasyfikować jako plus size 😭

— K8lin (@tizkellin) 25 lipca 2017

Zamierzał klaskać @Boo Hoo za korzystanie z tej cudownej krągłej kobiety, zauważyłem, że faktycznie uważają ją za plus size. NAPRAWDĘ?

pic.twitter.com/u62R8XSxV5

— Ja, ty, Tokio (@LaurenNotLozza) 27 lipca 2017 r.

Wstrząśnięty do sedna tym, co Boohoo nazywa modelami „plus size” 🤥🤔

— Rachel Pennie (@R_louisepennie) 25 lipca 2017

To legit wygląda jak moje ciało, chcesz nazwać mnie plus size boohoo? Noszę 10/12, śmieszne - co za wspaniała kobieta #Boo Hoo#wstydhttps://t.co/z0BRiOdIOY

— Charlie (@charlie_wainw) 26 lipca 2017

Nic nigdy mnie tak nie zirytuje, jak fakt, że modele boohoo plus size NIE SĄ FUCKIN PLUS SIZE

— Kelsey (@party0ngarth) 12 lipca 2017

Na stronie internetowej Boohoo jeden z modeli plus został nawet wymieniony jako rozmiar 6, czyli prosty rozmiar.

Co gorsza, niektórzy oskarżają Boohoo o wprowadzenie „podatku od tłuszczu” – pobieranie większej ilości pieniędzy za sukienki plus size niż za tę samą sukienkę w prostym rozmiarze.

Małym okiem podglądam moją sukienkę za dodatkową opłatą w wysokości 2 funtów za sukienkę plus size. Dlaczego #fatax@Boo Hoo? pic.twitter.com/Q4qry3U4eS

— Swobodnie być w porządku... (@FreetobeOK) 17 lipca 2017

Dlaczego tak niebieski? Ponieważ to @Boo Hoo sukienka plus size JEST PIĘĆ FUNTÓW droższa od głównej kolekcji #fataxpic.twitter.com/0lCyq88atn

— Swobodnie być w porządku... (@FreetobeOK) 25 lipca 2017

Jednak przedstawiciele marki powiedzieli Seventeen.com, że etykieta z rozmiarem 6 była błędem, a model ma w rzeczywistości rozmiar 16. Jeśli chodzi o „podatek od tłuszczu”, to już nad nim pracują.

„W boohoo jesteśmy dumni z naszej inkluzywności i zdolności do zapewniania wspaniałej mody we wszystkich kształtach i rozmiarach. Mamy mnóstwo utalentowanych kobiet kierujących naszą siłą roboczą, a bycie firmą, która wzmacnia pozycję kobiet, jest dla nas niezwykle ważne”.

„Niestety zdajemy sobie sprawę, że branża modowa może być postrzegana jako „szeroko zakrojona” i pozostają pewne problemy w ramach procesów rozwoju produktu i łańcuchów dostaw, co może czasami oznaczać, że większe ubrania kosztują więcej pieniądze. Nigdy nie chcielibyśmy, aby ktoś poczuł się „zawstydzony” różnicą cenową w odzieży i stale pracujemy nad tym, aby parytet cenowy tam, gdzie możemy to zaoferować”.

Śledź Kelseya dalej Instagram!