2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Wszyscy wiemy, że jesteśmy trochę zbyt uzależnieni od naszych telefonów. Chęć wysłania szybkiego SMS-a lub przewijania Instagrama podczas wykładu może być zbyt kusząca. Ale nauczyciel przedmiotów ścisłych w liceum na Florydzie, Dean Liptak, najwyraźniej posunął się za daleko, gdy próbował powstrzymać swoich uczniów przed używaniem telefonów na zajęciach za pomocą urządzenia zakłócającego.
Okazuje się, że te małe narzędzia są w 100 procentach nielegalne, zgodnie z FCC. Nawet lokalne i stanowe organy ścigania nie mają pozwolenia na używanie zakłócaczy. Urządzenie zablokowało komunikację z wieżą komórkową na terenie kampusu Fivay High School w Hudson na Florydzie i wpłynęło na mieszkańców mieszkających w odległości do dwóch mil, co ostatecznie spowodowało ogromne obawy o bezpieczeństwo. W nagłych wypadkach studenci (i pozostali mieszkańcy okolicy) nie byliby w stanie wezwać pomocy. Powiedzmy, że rodzice nie byli zadowoleni z tej wiadomości.
Verizon odkrył problem i powiadomił Fivay High School, ale na szczęście dla pana Liptaka, nie zdecydowali się wnieść oskarżenia. Jednak okręg szkolny hrabstwa Pasco zawiesił nauczyciela na pięć dni bez wynagrodzenia.
Ze swojej strony, pan Liptak, który twierdzi, że powiedziano mu, że zagłuszacze są nielegalne tylko wtedy, gdy są używane z „złym intencje”, mówi, „próbowałem tylko skłonić uczniów do skupienia się na lekcji, a nie na telefonach”. według WTSP-TV.
Jezu. A także, kto wiedział?!