2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Idąc tropem swojego pierwszego studyjnego albumu 19, brytyjska piosenkarka Adele udaje się do Stanów, by oczarować Amerykanów swoim żywym głosem, urokiem i poczuciem humoru.
Przyznam się – jestem fanem wraku pociągu, który stał się Amy Winehouse. Oczywiście nie brukowe mieszadło, ale piosenkarka soul, która potrafi rozerwać twoje kruche serce na kawałki za pomocą tych wyjątkowych i cudownie przypominających fajki. Dla mnie Amy była drugą odsłoną Billie Holiday z odrobiną sassu – na tyle, by uczynić z niej współczesny klasyk.
Zaledwie dwa lata później mój muzyczny guru, najlepszy przyjaciel, rzuca we mnie płytą Adele, przysięgając, że zostanę zachwycony, moje oddanie Winehouse zostało unicestwione. Na pierwszy rzut oka, a dokładniej pierwszego posłuchania, Adele brzmiała dla mnie jak kolejna Etta James, która chce być zza stawu. Moja Amy, Duffy, a teraz Adele, wyglądają jak jednolita (czytaj: nudna) paczka, która ma moc wysadzić drogę z przeszłości.
Ku czemu nie wiedziałem, że będzie moją ogromną radością, miałem szczęście zdobyć bilety na występ Adele zeszłej nocy o godz. Nowojorska sala Webstera. (Dla tych z was, którzy nigdy nie byli, „Sala” jest eklektyczną mieszanką oswojonych dekoracji z Halloween, kolorów Mardi Gras i złotych fototapet, które przypominają Odyseusza i Afrodytę. Krótko mówiąc, szalenie fantastycznie.)
To, co miałem szczęście odkryć, to to, że, odkładając na bok kalambury o tytułach filmu, Adele jest kimś innym niż twoim bieganiem, piosenkarką soul Brit. Pomimo braku uwięzionych mężów lub wyjazdów do ośrodka rehabilitacyjnego, któremu bardzo odmawia się, Adele wciąż jest nieporównywalna z królową ula. W rzeczywistości może po prostu być jeszcze lepsza (i nie mówię tylko o jej rozdzierająco pięknym głosie). Oto pięć powodów, dla których:
1. Wysuwając swoje rzeczy na jednym etapie, Adele wyskakuje zza zasłony w najładniejszej marszczonej i warstwowej czarnej sukience, w połączeniu z czarnymi legginsami i czarnym swetrem z jaskraworóżową lamówką. W odpowiedzi na entuzjazm tłumu nieśmiało przyznaje, że nigdy nie nosi sukienek, ale dziś wieczorem postanowiła (własnymi słowami) „wypuścić uda”. Uwielbiałem to w świecie super chudych modele do naśladowania, ta krągła dziewczyna, która, jeśli mogę dodać, jest naprawdę piękna (od idealnie skośnego nosa po cerę angielskiej róży), przyznała, że ma niepewność, która jej nie trzyma w dół. Dobra rada, nie sądzisz CosmoGirls?
2. Na początku jej występu jeden z jej widzów zaoferował jej torbę Barneya wraz z matrioszka-esque pudełko upominkowe. W połowie koncertu pyta publiczność, czy powinna ją otworzyć, radośnie odrywając pudełka, aż w końcu odsłoniła butelkę Valentino's Rock 'N Rose. Ona szczerze dziękuje publiczności, zanim zacznie spryskiwać siebie i swoją publiczność, śmiejąc się cały czas i opóźniając resztę swojego występu – ku uciesze fanów.
3. Postawiła sobie za cel wykrzyczeć swoje trzy koleżanki na widowni, umieszczonej w sekcji balkonu VIP (oczywiście). Zadedykowała nawet swój hitowy singiel „Chwała rodzinnego miasta” do trio. Przyprowadziła również swojego menadżera na scenę w środku setu, całując go w policzek, zanim wyśpiewała jego pochwały, i ciepło przedstawiła cały swój zespół. Teraz, podczas gdy ta ostatnia część jest obecnie być może formalnością, uwielbiony sposób, w jaki wyróżniała każdy zespół członkini, a sposób, w jaki w zamian dopingowali ją, pokazał, jak ciasno ta grupa wydawała się być być. Jest typem dziewczyny, która nie zapomina, skąd pochodzi, ani ludzi, którzy popchną ją w przyszłość.
4. Jest taka naturalna – a dopiero w maju skończyła 20 lat! Adele potrafi sprawić, że śpiew będzie wyglądał bez wysiłku, wspina się w górę i w dół gam ze zwinnością akrobaty, ale to także ona charakterystyczne drobne gesty i ciągła interakcja z publicznością, która sprawia, że czujesz się jak najlepsza, choć bardzo utalentowana, przyjaciel. Adele reprezentuje wszystko, co młoda kobieta może zrobić w wieku dwudziestu lat, co powinno zainspirować wszystkie młode damy z artystycznymi aspiracjami, które czytają to, by stawiać na swój talent, a nie doświadczenie.
5. Bardziej niż ktokolwiek inny, kogo widziałem na żywo, Adele nie tylko otwarcie przyznaje się do swojej inspiracji dla albumu (paskudne zerwanie z jej byłym), ale sprawia, że wierzysz w każde słowo, które mówi. Nie tylko wybrała ładne słowa i połączyła je ze sobą, aby stworzyć tekst – pisała z głębi serca. Jej wrażliwość jest widoczna na końcu każdej piosenki, dzięki czemu jej wyczerpujące występy są nie tylko fizyczne, ale także psychiczne. Jej rany są surowe i naprawdę wierzę, że nie ma lepszego sposobu na poradzenie sobie z trudnym łatkiem – lub stworzenie sztuki w tym zakresie – niż bycie całkowicie szczerym i odpuszczenie się.
Adele przekonała mnie, że wrażliwość może być twoją nieoczekiwaną siłą. Udowodniła, że talent i szczerość każdego dnia przeważają nad znaczeniem wieku lub sławy. A przede wszystkim zachęciła mnie, bym wyszedł poza mój normalny zakres klubowych hitów w poszukiwaniu czegoś bardziej wzruszającego, muzyki, która nie ma na celu popu, ale uderza w duszę.
To jak Dell do Maca: czy już nawróciłeś się do kościoła Adele?
Bisou!
Rosie
Internetowy stażysta