2Sep

Hilary Duff wie, że Lizzie McGuire nie spotyka się z Gordo zrani fanów

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

  • Lizzie McGuire powraca na nasze ekrany dzięki Disney Plus i Hilary Duff!
  • Ale przygotujcie się, bo Lizzie będzie zaręczona z kimś, kto nie jest Davidem „Gordo” Gordonem. 😭

Hej, hej teraz, z tego właśnie dzisiaj nie są zrobione sny. Możemy spróbować ponownie jutro.

ten Lizzie McGuire Fandom wciąż jest silny 15 lat po zakończeniu serii, a ostatnio został uderzony wieloma wzlotami i upadkami. Najwyższym z wzlotów jest wiadomość, że Hilary Duff powtórzy swoją rolę Lizzie w sequelu Disney Plus. Ale ponieważ życie nie składa się wyłącznie z włoskich gwiazd popu i klipów o motylach, najgorsza jest wiadomość, że Lizzie NIE będzie zaręczona z Gordo, jak dosłownie każdy, kto oglądał program. Ma teraz kogoś innego.

Niewiele wiem o ~tajemniczym~ nienazwanym narzeczonym Lizzie. Jestem pewien, że to przyzwoity koleś, który musi mieć coś do kobiet z animowanymi wersjami siebie żyjącymi w ich mózgach. Ale tak naprawdę wiemy o nim tylko tyle, że (1) jest szefem kuchni, (2) mieszka w Nowym Jorku z Lizzie i (3) nie jest Davidem „Gordo” Gordonem, granym przez Adama Lamberga. IDK, ta ostatnia wydaje mi się łamaniem umowy.

Podczas gdy możesz szlochać przy biurku z tego powodu, jest jeden z nas, który ma dojrzałość, by spojrzeć poza nie-Gordoness tego narzeczonego i oczywiście jest to Hilary Duff.

Zobacz na Instagramie

Aktorka rozmawiała z Sęp o Lizzie-Gordo (Gorrie? LIZZO?) i nie roni z tego powodu żadnych łez.

„Ach! Czuję, że to, że nie byli razem, było tak dobre – powiedziała. „To ta jedna osoba, którą jesteś, Czy on był tym jedynym? Czy kiedykolwiek będzie? Zawsze się zastanawiasz. Chcieliśmy, żeby to trochę zraniło wszystkich i nadal będzie bolało. Naprawdę mam nadzieję, że się w to zaangażuje. Planowaliśmy sezon i wymyślaliśmy, jak wszystko wygląda, i tak ważne jest, aby był tam przez część tego.

Dobra, dobra, to dźwięk. Ale pozwólcie, że zakończę tę historię, przedstawiając wam kontrargument:

Z:Kosmopolityczne USA