2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Dziwnie było wrócić do liceum z dyrektorami, dzwonkami i ZASADAMI (fuj, tak się cieszę, że jestem na studiach). Studenci, z którymi pracowałem, byli najfajniejsi i oczywiście wszyscy chcieli poznać podstawy uczelni jak związki, imprezy i dzielenie pokoju (chociaż czuję, że wciąż nie przyzwyczaiłem się do tego już).
W naszych małych grupach mieliśmy okazję przedyskutować niektóre problemy, z którymi borykali się uczniowie w swoich dzielnicach jak radzenie sobie z presją rówieśników, wysokimi wskaźnikami przestępczości i wydatkami rodzinnymi, a dzięki naszej głębokiej dyskusji naprawdę dostaliśmy blisko.
Tak trudno było się z nimi pożegnać ostatniego dnia w Chi; studenci dali mi kartki i sprawili, że płakałem. Czułem się, jakbym był częścią ich życia od zawsze i obserwowałem, jak bardzo się rozwijają, ale po tym, jak zająłem miejsce w autobusie i zacząłem ta 12-godzinna podróż z powrotem do Waszyngtonu zdałem sobie sprawę, że nadszedł czas, aby wrócić do mojej osobistej rzeczywistości i zmielić ostatnie tygodnie FRESHMAN ROK! (jej)
Anique; )