1Sep

Dlaczego zdobycie 30 funtów było najlepszą rzeczą, jaka mi się przytrafiła?

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

O dietach dowiedziałam się, gdy miałam 14 lat. Wyjechałem na obóz letni i wróciłem do domu o 12 funtów cięższy. To był pierwszy raz, kiedy przytyłam. Nie podobało mi się to, więc skonsultowałem się z mamą. Wyjaśniła, że ​​niektóre pokarmy są niezdrowe, czyli wszystko, co kocham, i że większość chudych kobiet spożywa je z umiarem.

– To niesprawiedliwe – odparłem. Byłem zły na moje ciało. Zły, że nie mogłem jeść, co chciałem. „Kochanie”, powiedziała, „życie nie jest sprawiedliwe”. Wtedy po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę wyglądać w określony sposób, muszę w określony sposób jeść, a bycie kobietą czasami jest do bani.

Przeszukałem internet i kupiłem książki dietetyczne. Mając 15 lat, potrafiłem wyjaśnić, dlaczego cukier podnosi poziom insuliny i jak to prowadzi do produkcji tłuszczu oraz dlaczego jedzenie tylko tłuszczu i białka zmusza organizm do ketozy. Próbowałem każdego rodzaju diety, od Atkinsa po South Beach. Wystarczy powiedzieć, że byłem nieszczęśliwy.

click fraud protection

Biżuteria, Składnik, Czoło, Jedzenia, Kuchnia, Finger food, Modny dodatek, Paznokci,

Dzięki uprzejmości Scout MacEachron

Dieta stała się obsesją. Kiedy skończyłem 18 lat, prawie wszystko, o czym myślałem, to ograniczanie jedzenia. To było wyczerpujące.

W końcu małe dni oszustw dietetycznych zamieniły się w binges. Wciąż chwytałem się nowych sposobów jedzenia i nowych planów, ale to nie pomogło. Przybrałem na wadze, nie mogłem już dłużej opierać się wszystkiemu, czego sobie odmawiałem przez tak długi czas. Przytyłem prawie 30 funtów. Na początku byłem upokorzony, ale potem stało się coś dziwnego: przestałem się przejmować. To, co wydawało mi się, że było moim najgorszym lękiem, przybieraniem na wadze, się spełniło i nie było to złe. Wręcz przeciwnie, to była właściwie najlepsza rzecz, jaka mogła się przydarzyć, ponieważ po raz pierwszy w życiu pozwoliłam sobie na relaks przy jedzeniu.

Przestałam udawać, że odmawiam sobie węglowodanów, które chowałam do szuflady i jadłam, kiedy nikt nie patrzył. Przestałem googlować „dieta supermodelek” i czytać książki napisane przez stonowanych guru. Właśnie zjadłam. Zjadłem wszystkie rzeczy, których unikałem przez lata. Czasami zjadałem ich za dużo, ale w końcu podniecenie minęło i zacząłem jeść normalnie – niezbyt restrykcyjnie, niezbyt pobłażliwie.

Byłem tak szczęśliwy, że nie myślałem cały czas o jedzeniu. Bycie aktywnym i pozwolenie sobie na jedzenie tego, na co mam ochotę, służyło mi lepiej niż jakakolwiek dieta. Na początku ledwo zauważyłem, ale w ciągu dwóch lat waga, którą przybrałem, spadła.

Nie byłem na diecie ani nawet nie rozważałem jej od dnia, w którym odpoczywałem przy jedzeniu. Jem to, co lubię i co sprawia, że ​​czuję się dobrze. W większości jem zdrowo, ale nie odmawiam sobie niczego. Piękno niestosowania diety polega na tym, że nic nie jest zakazanym owocem. Nic nie jest kuszące, jeśli możesz je mieć, kiedy tylko chcesz. W końcu znalazłem to, czego szukałem przez tyle lat – sposób, aby czuć się dobrze ze sobą – i nie jest to podążanie za czyimś planem, ale własnym.

Czerwony, różowy, kolano, udo, talia, równowaga,

Dzięki uprzejmości Scout MacEachron

Czy masz niesamowitą historię, którą chcesz zobaczyć na Seventeen.com? Podziel się z nami teraz przez e-mail [email protected], lub wypełnienie tego formularza!

insta viewer