2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Po pierwsze, tym razem planuję NIE spóźnić się na moje pierwsze zajęcia. Miałem to doświadczenie w zeszłym semestrze i w pełni pamiętam, jak wszedłem na moją klasę o 8 rano ze smugami łez i zabójczą migreną. Dobrą wiadomością jest to, że po pierwszych kilku tygodniach będziesz znacznie lepiej zaznajomiony z budynkami na kampus niż po przyjeździe, więc potrzeba pytania o drogę staje się coraz mniejsza częsty.
Mimo to lepiej przygotowałam się do nadchodzących zajęć. Strona internetowa uczelni zawiera mapę online, która jest przyjazna dla użytkownika i umożliwia studentom wpisywanie kodów budynku (które czasami nie w ogóle przypominać rzeczywiste nazwiska!) i zlokalizować ich klasy z wyprzedzeniem, więc zrobiłem to i wymyśliłem moją drogę od klasy do klasa. Może tym razem się nie zgubię!
Po drugie, teraz, kiedy skończył się sezon marszowy/piłkarski, moje noce są wolne! Jaki mam plan? Będę pracować nad wcześniejszym wykonaniem zadań, aby mieć więcej czasu na spędzanie czasu ze znajomymi. Pozbycie się prokrastynacji było dla mnie głównym problemem, więc mam nadzieję złagodzić całą tę nadmierną frustrację, skupiając się na byciu nieco bardziej pracowitym. Nauczyłam się w liceum dzięki lekcjom AP, że uczenie się każdego wieczoru w małych porcjach pomaga bardziej niż próba zapamiętać dziesiątki faktów w ciągu kilku godzin, więc planuję właśnie to zrobić... teraz zobaczmy, czy to rzeczywiście Pracuje!
Mam więc pięć różnych strojów wybranych na pierwszy tydzień szkoły i mam torbę z książkami na początek nowego semestru. Mam nadzieję, że moje zajęcia nie będą takie złe i będę mógł trzymać się swojego planu na lepszy, bardziej ekscytujący drugi semestr, ale na pewno dam znać!
Wszystkiego najlepszego,
Alex