2Sep

Komentarz o czarnych kobietach, które zawiesiły tę studentkę, sprawi, że będziesz chory

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Junior Thaddeus Pryor został zawieszony w Colorado College w Colorado Springs w stanie Kolorado za opublikowanie obraźliwego komentarza na temat czarnych kobiet na anonimowym portalu społecznościowym Yik Yak.

W odpowiedzi na post z 9 listopada, który brzmiał „#blackwomenmatter”, Pryor odpowiedział: „Są ważne, po prostu nie są gorące”.

Według Gazeta, ktoś jakoś zorientował się, że Pryor jest odpowiedzialny za ten konkretny komentarz i zgłosił go administratorom szkoły, a on… został wezwany na rozprawę, na której przyznał: „Powiedziałem, że napisałem ten sześciowyrazowy komentarz i przeprosiłem – jestem właścicielem całości” Pryor powiedział.

Następnie został zawieszony na dwa lata, ponieważ administratorzy ustalili, że naruszył szkolny kodeks postępowania dotyczący „nadużycia” i „zakłócania działalności uczelni”.

Komentarz Pryora nie był jedynym obraźliwym komentarzem na temat Yik Jaka, który skutkował postępowaniem dyscyplinarnym ze strony administratorzy: Jeden z współlokatorów z bractwa Pryor's Sigma Chi, Lou Henriques, został podobno wydalony dla 

click fraud protection
Żart Yik Yak, który nawiązywał do słowa na „N” i inny, który odnosił się do „wojny ras”.

Pryor złożył apelację o kolejną rozprawę. Nie wierzy, że jego wypowiedź była rasistowska, wymownyGazeta, „Można to uznać za podłe. Ale nie uważałem tego za nienawistne, gwałtowne czy coś w tym rodzaju.

Pryor uważa również, że jego przesłuchanie nie było sprawiedliwe, ponieważ został oskarżony o pisanie innych rasistowskich komentarzy, o których twierdzi, że nie napisał. „Oskarżyli mnie o pisanie innych ohydnych i obraźliwych rzeczy, ale nie mam pojęcia, kto je napisał. Ci używali języka rasistowskiego i nienawistnego, z którym się nie zgadzam”.

Pryorowi odmówiono jednak ponownego przesłuchania, a dziekan ds. Studentów Mike Edmonds odpowiedział na jego apel w liście z 3 grudnia. „Własnymi słowami przyjąłeś odpowiedzialność za komentarze, które uważałeś za bolesne i niesmaczne, i stwierdziłeś, że zasługujesz na pociągnięcie do odpowiedzialności za swoje czyny” – napisał. „Ponieważ przyznałeś się do odpowiedzialności i zaakceptowałeś odpowiedzialność, nie widzę podstaw do nowego przesłuchania”.

Edmonds zredukował jednak zawieszenie Pryora do końca roku akademickiego. „Wierzę, że da ci to możliwość, o którą prosiłeś: przeprosić, nauczyć się i złagodzić szkody spowodowane twoimi działaniami” – napisał Edmonds.

Według Gazeta, wielu uczniów oklaskiwało szybką reakcję szkoły na brak tolerancji na komentarz Pryora. W końcu nie jest to odosobniony incydent: student został niedawno aresztowany za grożenie śmiercią na Yik Yak przeciw kolorowym studentom z University of Missouri-Columbia. Jednak inni uczniowie uważają, że zawieszenie Pryora jest pogwałceniem szkolnej polityki wolności słowa.

Niezależnie od tego, czy zgadzasz się z wyborem postępowania dyscyplinarnego Colorado College, czy nie, komentarz Pryora był nie do przyjęcia, bolesny i po prostu obrzydliwy.

insta viewer