1Sep

„Mój tata zmarł, gdy pędziłem do bractwa”

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Brenna była normalną dziewczyną z college'u, która żyła tak, dopóki jeden telefon nie dostarczył nieznośnych wiadomości. Trzy lata po niespodziewanej śmierci ojca opowiada o życiu po smutku.

To był ostatni dzień 20 Party, wyczerpującej masy imprez szczytowych, które obowiązywały każdą dziewczynę ze społeczności studenckiej na kampusie Indiana University. Obudziłem się oszołomiony z wciąż drapiącym i obolałym gardłem od wykrzykiwania na czubek płuc poprzedniego dnia listów do bractwa: „K-A-O, K-A-O, co? K-A-O, K-A-O kto? To wszystko było częścią ogólnego szaleństwa, jakim jest pośpiech.

W porze lunchu moja najlepsza przyjaciółka Sammie zapytała, czy ostatnio sprawdzałam telefon. Najwyraźniej moja mama próbowała się ze mną skontaktować, ale kiedy nie mogła, zdecydowała się wybrać następną najlepszą trasę przez Sammie. Pomyślałam, że to trochę dziwne, że moja mama dzwoniła do Sammie. Pomyślałem, może moja młodsza siostra czegoś potrzebuje?

click fraud protection

Kiedy wróciłem do telefonu, zobaczyłem, że mam trzy nieodebrane połączenia i dwie wiadomości głosowe od mamy. Wyczuwając, że coś jest nie tak, natychmiast wystukałem jej numer i bez tchu czekałem, aż odpowie. Płakała i wciąż nazywała mnie kochanie, kochanie i innymi zbyt słodkimi słowami. Potem poprosiła, żebym usiadł.

– Twój tata miał atak serca – powiedziała, dławiąc się słowami.

Upadłem. Jedna z moich sióstr z bractwa podbiegła do mnie w panice i zapytała, co się stało, gdy rozpłakałam się. Powtórzyłem: „Mój tata miał potężny zawał serca. Może nie przeżyć” w kółko.

Nagle wszystko wokół mnie się działo. Wszedłem do autopilota, gdy Sammie pakowała mi torbę do domu. Alex, mój współlokator, rozmawiał ze mną o czymś, ale teraz jest pochmurno. To jak w tych filmach, gdzie wszystko cichnie, a ty po prostu nie ruszasz się pośród ludzi i rzeczy poruszających się wokół ciebie. Inna siostra z bractwa spakowała wszystko, łącznie ze mną, do samochodu.

Byłem bardzo niespokojny i ciągle modliłem się, aby nadal żył i uśmiechał się, kiedy dotrę do szpitala. W końcu moja mama powiedziała mi przez telefon, że on, czyli mój tata, nie chciał, żebym jechała do domu w strugach deszczu. To musiało oznaczać, że nadal był w porządku, prawda? Pielęgnowałem tę myśl, gdy Sammie pokonywał ją 20 mil ponad dozwoloną prędkość, gdy padał deszcz.

Wtedy zadzwoniła moja kuzynka Jessica.

- Chciałam ci powiedzieć, że bardzo mi przykro z powodu twojej straty – powiedziała przez telefon Jessica, nie wiedząc, że te słowa będą mnie prześladować do końca życia.

"Strata?" – powtórzyłem osłupiały. - Co masz na myśli mówiąc strata?

"O mój Boże. Tak mi przykro – powiedziała Jessica. – Nie udało mu się, Brenna.

Musiałem upuścić telefon z ręki, ale nie pamiętam tego. Z relacji Sammiego przeczołgałem się na tył samochodu i rzuciłem głową o szybę, ale to był okres, kiedy straciłem przytomność. Nie pamiętam niczego poza krzykiem.

Następną rzeczą, jaką pamiętam, stałam przed wejściem na izbę przyjęć. Mój umysł pędził, ale nie mogłem się ruszyć. Czy nadal będzie blady, czy nadal będzie miał normalny kolor? Czy będzie tam, jak tylko wejdę? Czy w pokoju będzie pachnieć śmiercią? Wziąłem kilka głębokich oddechów i zmusiłem się do przejścia przez drzwi z kamienną twarzą.

Pierwszą osobą, którą zobaczyłem, była Julie, pielęgniarka ze szpitala, która znała naszą rodzinę od 15 lat. Jej twarz była wypełniona litością, co sprawiło, że mój własny strach wydawał się jeszcze bardziej realny. Julie położyła dłoń na moim krzyżu i delikatnie potarła ją, prowadząc mnie z powrotem do miejsca, gdzie czekała moja mama i dziadkowie, powtarzając raz za razem, jak bardzo jest jej przykro z powodu mojej rodziny.

Potem Julie zapytała, czy chcę zobaczyć ciało mojego taty. Pytanie sprawiło, że poczułem się, jakbym miał zwymiotować. Wiedziałem, że stara się być miła, ale zobaczenie ciała było absolutnie ostatnią rzeczą, jakiej chciałem. Dlaczego ktoś miałby chcieć powiedzieć tak? Nie byłam gotowa zmierzyć się z rzeczywistością, że już nigdy nie zobaczę mojego taty żywego, nie usłyszę jego głosu lub śmiechu, ani nie poczuję jego silnych ramion obejmujących mnie w niedźwiedzim uścisku. To było dosłownie nie do zniesienia.

Dzień płynął dalej mgłą, a kiedy moja rodzina w końcu tej nocy wróciła ze szpitala do domu, wieczór spędziliśmy w ciszy. Nikt nie wiedział, co powiedzieć ani co zrobić. Ciągle myślałem, że mój pies z dzieciństwa, Bruiser, wyglądał tak smutno.

Uśmiech, ludzkie ciało, trampki, koszulka polo, stadion,

Rodzice Brenny eskortujący ją podczas nocy seniora w jej liceum.

Zawsze myślę o moich wakacjach z Disneyem. Moja rodzina jeździła na Florydę każdego lata i w kółko śpiewał: „Jesteśmy na wakacjach, jesteśmy na wakacje, jesteśmy na WAKACJACH!” Krzyczał to nawet na całe gardło o drugiej w nocy, kiedy wszyscy byliśmy we śnie. Czasami, próbując zrobić scenę, wydawał te tropikalne odgłosy ptaków i małp tak głośne w restauracjach, kiedy czekaliśmy na stolik. Wszyscy wokół nas rozglądali się i próbowali dowiedzieć się, skąd dochodzi dźwięk, a ja chichotałem w ukryciu.

Uśmiech, Kapelusz, Okulary, Ramię, Denim, Wspólne, Stojący, Jean krótki, Kapelusz przeciwsłoneczny, Tułów,

Brenna i jej tata udali się na kolację do Walt Disney World.

Mój tata i ja żartowaliśmy o piosence Carrie Underwood „All American Girl”. Piosenka opowiada o tacie, który marzy o urodzeniu chłopca. Kazałem mu powtarzać pierwszą zwrotkę i mówić mu, że chodzi o nas. Śmiał się i mówił mi, że to nieprawda, ale w głębi duszy obaj wiedzieliśmy, że jest w nim jakaś część, która zawsze pragnęła chłopca. Ale wiedziałem też, że od chwili, gdy na mnie spojrzał, byłam jego córeczką i nie zamieniłby za to świata. Zawsze mówiliśmy, że zatańczymy do tej piosenki w dniu mojego ślubu, ale on nigdy tego nie zrobił. Nadal kocham tę piosenkę, ale za każdym razem, gdy ją słyszę, niesie ze sobą strumień łez, bo nie mogę przestać pamiętać, że była przeznaczona dla niego i dla mnie.

Były chwile w dniach po śmierci mojego taty, kiedy byłam z przyjaciółmi i śmiałam się tak mocno, że nie mogłam oddychać. Bawiliśmy się tymi absurdalnymi aplikacjami do zmiany twarzy na moim iPadzie i na chwilę uciekałem od rzeczywistości. To właśnie te chwile, wraz z wymianą historii o tym, jak głupkowaty był mój tata, pomogły mi przejść przez ten rozdzierający serce okres w moim życiu. Ale najgorsze miało dopiero nadejść.

Nigdy nie zapomnę, jak beznadziejna i załamana czułam się na pogrzebie — to był najgorszy dzień w moim życiu. Kiedy podszedłem do trumny, w której leżał mój tata, nie mogłem wymyślić nic do powiedzenia. Stałem tam w całkowitej ciszy. Całe moje ciało było lekkie i drżące, jakbym mógł się tam zapaść.

Kiedy serwis się skończył, uderzyło mnie: to jest to. Schowałem głowę między nogami i krzyknąłem z bólu. Nie mogłem powstrzymać krzyków rozpaczy, które niechętnie opuszczały moje usta. Miałem ostatni raz przejść obok mojego taty. Nigdy więcej nie zobaczę jego twarzy osobiście. Chciałem krzyczeć na całe gardło i chciałem uderzyć wszystko, co mogłem. Nie obchodziło mnie, jak wyglądam w tej chwili. Nie obchodziło mnie, czy ludzie mnie osądzają.

Jeden z moich kuzynów w końcu musiał mnie podnieść i zanieść do trumny mojego taty na moje ostatnie pożegnanie, a potem mnie wyniósł. Płakałam przez całą drogę na cmentarz i przez całą pogrzeb. Chciałem nadepnąć na kwiat, który pastor dał mi umieścić na swojej trumnie i powiedzieć „pieprzyć świat”, ale i tak zostawiłem go na trumnie.

Minęły ponad trzy lata od śmierci mojego taty. Wcześniej nie płakałam, ale teraz pozwalam sobie to stracić, gdy jestem sama. Miałem wiele ataków lękowych i nawet zażywałem lekarstwa, aby im zapobiec. Najgorsze dni to jego urodziny, Dzień Ojca i rocznica jego śmierci. Mam tradycję chodzenia do parku rozrywki w Dzień Ojca, aby oderwać się od mnóstwa postów w mediach społecznościowych, które gwarantują, że będę płakać. Jeśli przechodzisz przez coś takiego, nie bój się płakać i pokaż innym, jak się czujesz. Nie bój się odwiedzić terapeuty i poprosić profesjonalistę, aby pomógł Ci przejść przez proces żałoby.

Jak każdy, żałuję, że nie mogłem wiedzieć, że to się stanie, ponieważ w tych ostatnich dniach/tygodniach włożyłbym dużo więcej wysiłku w skontaktowanie się z nim. Wiem, że to banał, ale nigdy nie bierz za pewnik tego, co masz i nigdy nie przestawaj mówić „kocham cię” do tych, na których ci zależy.

Niewiele bym nie zrobił, żeby zmienić tę część mojej przeszłości. Tęsknię za nim bardziej, niż ktokolwiek może sobie wyobrazić, i wciąż czasami płaczę przed snem, tęsknię za nim i żałuję, że wciąż tu jest. Ale w pewnym momencie śmierć przestała być codziennym ciężarem. Przestałem się dusić. Będę żyć wielkim, szczęśliwym, pełnym życiem. Wyszłam za mąż i tańczyłam w dniu ślubu i pomyślałam o „All American Girl”. Ty na żywo — tak szanujesz tych, których straciłeś.

Odzież, Okulary, Włosy, Twarz, Głowa, Nos, Pielęgnacja wzroku, Usta, Uśmiech, Ludzie,

Brenna, jej najlepsza przyjaciółka Terra i jej tata robią razem bezcenne selfie.

Okulary, usta, ramię, staw, ząb, szyja, klatka piersiowa, mięśnie, gest, urządzenie wyświetlające,

Brenna i jej tata robią głupie miny w tramwaju do Magic Kingdom w świecie Walta Disneya. To było ostatnie zdjęcie, jakie mogli zrobić razem.

Czy masz historię, którą chciałbyś podzielić się z czytelnikami Seventeen.com? E-mail [email protected] i możesz zostać wyróżniony na stronie.

insta viewer