1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Emily Pankhurst, 20-letnia studentka college'u z Wielkiej Brytanii, prawie umarła po tym, jak zapomniała usunąć tampon przez dziewięć dni. Nie czuła się dobrze, ale zakładała, że po prostu odczuwa stres związany z egzaminami. Okazuje się, że rzeczywiście cierpiała na zatrucie krwi w wyniku zespołu wstrząsu toksycznego.
Włożyła tampon, ale zapomniała o tym i włożyła drugi tampon. Przypisuje błąd swojemu stresowi związanemu z nauką. Dziewięć dni później zauważyła krwawą wydzielinę i wzdęty żołądek i zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak. Wtedy przypomniała sobie o usunięciu tamponów.
„Kiedy w końcu zdałem sobie sprawę, że tampon był we mnie i wyciągnąłem go, był w czystej czerni” – powiedziała Stowarzyszenie Prasowe. „Była oczywiście pokryta bakteriami. Nie wiedziałbym, co to jest, gdyby nie sznurek. To było okropne."
Kilka godzin później poczuła się słabo i zaczęła bełkotać swoje słowa. Została przewieziona do pobliskiego szpitala.
Emily spędziła trzy dni na oddziale intensywnej terapii. Ma szczęście, że znów jest zdrowa.
Zespół wstrząsu toksycznego występuje niezwykle rzadko — tylko na 100 000 kobiet, które używają tamponów od trzech do czterech z nich opracuje TSS w danym roku. Może się to zdarzyć, gdy pozostawisz w sobie zabrudzony tampon przez zbyt długi czas i może być śmiertelne, dlatego tak ważna jest regularna wymiana tamponu. Tak długo, jak zwracasz uwagę na swoje ciało i zmieniasz tampon tak często, jak zaleca to instrukcja w pudełku, powinieneś być bezpieczny.
Hannah Orenstein jest asystentem redaktora funkcji w Seventeen.com. Śledź ją dalej Świergot oraz Instagram!